niedziela, 26 września 2010

Klątwa siedmiu kościołów - Milos Urban

Kończy się XX wiek. Mieszkańcami ponurej jesiennej Pragi wstrząsa seria tajemniczych morderstw w środowisku architektów i osób decydujących o zmianach urbanistycznych miasta. Podejrzenie pada na człowieka bez pracy i przyszłości, ale z osobliwym talentem, kochającego miasto, które ginie na jego oczach. Udręczony i rozbity, stanie się nowym golemem, w którym można czytać jak w kryształowej kuli. Kto jest mordercą? Kto ofiarą? Kto zawinił, a kto tylko przymknął oko? Jak to się stało, że historia wypadła ze swych kolein i kiedy w nie powróci?
Książka jako całość mi się nie podobała. Opis samych zabytków oraz ich historii był dosyć ciekawy ale poza tym nie ma w niej nic ciekawego. Język jakim jest pisana był dla mnie nie zrozumiały i dziwny, nastrój grozy komiczy i tak do końca to nie wiem co autor miał na myśli.
Ocena 2/6
wtorek, 25 sierpnia 2009

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz