niedziela, 26 września 2010

13 anioł – Anna Kańtoch

Anielska dobroć i łagodność? Nie znajdziecie jej u niebiańskich opiekunów Getteim. Pod anielskimi skrzydłami miasto skazano na zagładę. Ratują je: milioner bankrut, który naprawdę żyje dopiero, gdy próbuje się zabić, prywatny detektyw ze złamanym sercem, kobieta uwięziona w ciele dziecka, cyniczna gwiazda srebrnego ekranu. Tych dwanaście 12 dni wstrząśnie całym miastem, bo 13. anioł ma iście szatański plan.
Ostatnio podoba mi się co raz więcej książek fantastycznych. Fauny, elfy, gnomy, magiczne mniejszości etniczne. Dwa światy: magiczny i „techniczny”, żyjące obok siebie. Bardzo mi się to podobało, takie nierzeczywiste ale fascynujące. Bohaterowie z wewnętrznymi rozterkami, tajemnicami. Nie są to postacie bezbarwne i widać że autorka przemyślała każdy szczegół. Jeśli chodzi o akcję to na początku nie było jej za dużo (ale książka wcale przez to nie była nudna) za to pod koniec dosyć szybko się wszystko potoczyło. Książa  trzymała w napięciu do samego końca. Czytając ją, czułam jak bym sama tam była i z boku na wszystko patrzyła. Ten świat był naprawdę ciekawy i wciągający. Polecam !!!
Ocena 5/6
środa, 27 stycznia 2010 
2010/02/02 21:59:24
Brzmi co najmniej interesująco :)
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz