Trochę się pospieszyłam z poprzednim wpisem, bo ksiązki z dużym opóźnieniem jeszcze poprzychodziły. Nie spodziewałam się ich aż tylu i jestem bardzo bardzo mile zaskoczona :) Szczególnie dziękuję wydawnictwu REDHORSE i FABRYKA SŁÓW, które to przesłały ksiązki jeszcze raz (oczywiście poczta zgubiła paczkę dla mnie :( ). Ale koniec końców tak się prezentuje cały stosik książek niespodzianek.
czwartek, 03 września 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz