Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 412
Źródło: Biblioteczka własna
„Po tamtej stronie Ciebie i Mnie”
wygrałam jakiś czas temu w konkursie i całkiem o niej zapomniałam.
Na szczęście bratanica postanowiła poszperać, co tam nowego mam,
i tak mi o niej przypomniała, namawiając żebym szybko ją
przeczytała. I tak, co by móc podzielić się wrażeniami,
nadrobiłam zaległości, i zabrałam się za kolejną książkę dla
młodzieży, chociaż zapierałam się, że na razie sobie takie
odpuszczę.
Brie ma niecałe szesnaście lat i
bardzo udane życie. Ma wspaniałą rodzinę, kochających rodziców,
młodszego brata, ma trzy najlepsze przyjaciółki, no i
najważniejsze chłopaka, którego kocha nad życie. Jednak nie dane
jest jej dożyć kolejnych urodzin, gdyż choć to wydaje się nie
możliwe, Brie pęka serce. Dosłownie, pęka na pół, po tym jak
Jacob z nią zrywa, kiedy mówi jej, że już ja nie kocha. Lekarze
mówią, że to rozległy zawał, choć trochę nietypowy, jednak czy
w tym wieku jest to normalne?
I tak się zaczyna ta historia,
historia dziewczyny, której pękło serce z miłości. Brie trafia
do zaświatów, do czegoś między niebem a ziemią, gdzie musi
przejść pięć etapów: wyparcie, gniew, przekupstwo, smutek i
akceptację. W tym wszystkim pomaga jej Patric, który towarzyszy jej
w licznych podróżach, oraz uparcie dąży do odkrycia prawdy. A
Brie? Dopiero teraz widzi co znaczy życie, dopiero teraz zdaje sobie
sprawę, jak ciężko jest się pogodzić ze stratą, jak ciężko
jest patrzeć na ból innych osób. Podczas tych podróży i
odkrywania prawdy, chociaż nie żyje i nie ma serca, nie raz poczuje
jeszcze co to jest ból, jednak w końcu uda jej się spełnić misję
i odnaleźć spokój.
Nie spodziewałam się, myślałam, że
to kolejna książka młodzieżowa, o miłości nastolatków. I
chociaż miłość była, to była ona bardzo dojrzała, bardzo
prawdziwa. Była tu miłość nie tylko między chłopakiem a
dziewczyną, ale też rodzicielska, no i przyjaźń, jaka nie każdego
z nas spotyka.
„Po tamtej stronie Ciebie i Mnie”
to piękna historia o pękniętym sercu, o tajemnicach, o bólu po
stracie. Były momenty kiedy miałam ochotę ryczeć nad
niesprawiedliwością, ale były też takie kiedy uśmiechałam się
do siebie. Jedno jest pewne, nie jest to książka tylko na
młodzieży, i jak tylko zacznie się ją czytać, to nie można się
od niej oderwać. Bardzo mi się podobała i polecam, wzruszenie
murowane!
Książka w planach :) Bliższych? Dalszych? Nie mam pojęcia :) Ale przeczytam!
OdpowiedzUsuńTo świetnie, będę czekać na Twoje ważenia! :)
UsuńCzasem własne biblioteczki kryją nieodkryte skarby :)
OdpowiedzUsuńoj kryją, książki czekają w kolejkach, aż niekiedy się całkiem o nich zapomina, a jak widać, dobrze czasem rzucić na nie okiem ;)
UsuńZ chęcią się z nią zapoznam.
OdpowiedzUsuń:) Polecam!
UsuńCzytałam jeszcze w czasie wiosny, ale kiedy widzę jej tytuł to od razy się uśmiecham. Nie wiem czy jeszcze do niej wrócę, ale trudno mi się z nią rozstać XD
OdpowiedzUsuńTez nie wiem czy do niej wrócę, ale na pewno długo jej nie zapomnę !!!
UsuńJak czytam twoją recenzje, to fabuła „Po tamtej stronie Ciebie i Mnie” od razu kojarzy mi się z inną książką, mianowicie z ,,Życzynem'' Ewy Waluk, która jest utrzymana w bardzo podobnym klimacie.
OdpowiedzUsuńostatnio lubię czytać młodzieżowe powieści, więc również i powyższą książkę chętnie przeczytam.
Nie znam tej książki Ewy Gawryluk, ale z chęcią to zmienię - lubię takie klimaty ;)
UsuńDawno nie czytałam niczego w tym klimacie, może warto przypomnieć sobie?
OdpowiedzUsuńZawsze warto ;)
UsuńKsiążką miałam przyjemność przeczytać. Naprawdę ciekawa i poruszająca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo proszę jak to dobrze, że ją przeczytałaś :) Dzięki Tobie zwróciłam na nią uwagę, bo do tej pory też myślałam, że to naiwna opowiastka, na którą szkoda tracić cenny czas. Teraz natomiast mam ochotę poznać tę powieść :)
OdpowiedzUsuńMiałam na nią wielką ochotę, potem stwierdziłam, że może jednak nie warto, a tu taka niespodzianka ! Z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej "Po tamtej stronie ciebie i mnie"! spodobał mi się też oryginalny tytuł - w wolnym tłumaczeniu "Nasza katastrofalna historia".
OdpowiedzUsuńpokazała, że prawdziwa miłość znajdzie się ZAWSZE, mimo wszelkich przeszkód.
więcej takich książek! :D