niedziela, 17 marca 2013

7 zasad sukcesu według Mistrza Chuang Yao – Maciej Stawicki


Rok wydania: 2013
Liczba stron: 138
Źródło: Biblioteczka własna


Każdy z nas ma jakieś palny, marzenia, każdy chce by w życiu wiodło mu się jak najlepiej, by nic nie stawało mu na drodze. Jednak jak to jest, że jednym wszystko się udaje a innym nie? To jak nasze życie się potoczy zależy tylko od nas, ale żeby osiągnąć sukces należy nie zapomnieć o bardzo ważnych zasadach. I to właśnie o nich jest ta książeczka.

Autor w swojej książce zawarł siedem zasad, których trzeba przestrzegać by osiągnąć sukces w życiu. Zasady te zawarł w przypowieściach. Ponieważ autor od lat „studiuje filozofię Wschodu, dlatego jego opowieść rozgrywa się w dawnych Chinach”.

Wydarzenia rozpoczynają się w świątyni Białego Kwiatu, na Górze Szczęścia, gdzie po wielu trudach i wyrzeczeniach dociera nasz bohater. Pragnie on nauczyć się od Mistrza Yao, jak osiągnąć sukces w życiu, pragnie on „prawdziwej wiedzy”. I tak rozpoczyna się siedem dni, i siedem historii, które pozwalają bohaterowi i nam zrozumieć, od czego zależy sukces i jak do niego dążyć.

„Życie jest jak podróż, w której sami wyznaczamy kierunek.
Człowiek, który wie, dokąd chce dojść, nigdy nie zboczy z drogi.”

W takim razie jak to jest, że jedni osiągają sukces we wszystkim, za co się wezmą, a inni są na straconej pozycji?. Wszystko tak naprawdę zależy od nas i przede wszystkim musimy wiedzieć, na czym nam zależy. Musimy być zdeterminowani, gotowi podjąć wysiłek, by zdobyć to o czym marzymy. Ważne jest też by tylko na tym się skupić, koncentracja jest niezwykle ważna. Musimy jasno widzieć nasz cel i do niego dążyć. Warto też korzystać z pomocy innych ludzi, ale też otaczać się ludźmi, którzy mają siłę, którzy są pozytywnie nastawieni do życia, żeby nas zarażali pozytywna energią.

„7 zasad sukcesu według Mistrza Chuang Yao” Macieja Stawickiego to całkiem ciekawa lektura, która bardzo pozytywnie nastraja do działania, uświadamia, że często zbyt szybko się poddajemy i nie dajemy z siebie wszystkiego. A przecież sukces zależy od nas samych, wystarczy podążać własnym szlakiem by dotrzeć do celu!


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii, za co serdecznie dziękuję!


Książka bierze udział w wyzwaniu: Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 0,9 cm

19 komentarzy:

  1. Nie widzę raczej siebie czytającej tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęciłaś mnie. Zapisuję sobie tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo szybko się zniechęcam i poddaje, dlatego myślę, że powyższa pozycja może trochę podniesie moją niską samoocenę i będę w stanie zawalczyć o swój sukces. Ciekawa publikacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa, i na prawdę podnosi na duchu, daje motywacje o działania ;)

      Usuń
  4. Miło wspominam te przypowiastki. Zgadzam się, że nastrajają bardzo pozytywne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm... Do końca przekonana nie jestem, ale bronić się nie będę, gdyby książki przez przypadek wpadła mi w ręce;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie moje klimaty, ale czasem warto przeczytać coś innego :) Więc, czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, tak na prawdę dopóki nie przeczytamy to do końca nie wiemy cze aby na pewno nie nasze klimaty, zresztą warto poznawać nowe rzeczy, inne książki! :)

      Usuń
  7. Nie po drodze mi z takimi książkami ;)
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie coś dla mnie. :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i w sumie nawet niezła - można kilka ciekawych rzeczy z niej wynieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, można uwierzyć, że wszystko się uda a przede wszystkim wynieść lekcje niezbędne do tego sukcesu!

      Usuń