poniedziałek, 12 marca 2012

Piękna i Bestia




Gatunek: Animacja, Familijny, Baśń
Premiera: 3 lutego 2012 (Polska) 2012-02-03 13 listopada 1991 (świat) 1991-11-13
Produkcja: USA
Reżyseria: Kirk Wise, Gary Trousdale
Scenariusz: Linda Woolverton


Macie swoje ulubione bajki z dzieciństwa? Ja od kiedy dostałam książkę z Piękną i Bestią, wiedziałam, że to najpiękniejsza bajka na świecie. Inni zachwycali się „Alicją w krainie ...”, jeszcze inni „Dumbo”, czy „Kopciuszkiem”, a ja byłam wierna Belli. Widziałam też wszystkie ekranizacje, jedne bardziej mi się podobały, inne mniej, aż przyszedł czas na 3D :)

Do kina miałam zabrać obie moje siedmioletnie chrześniaczki, niestety jedna z nich się rozchorowała i tak z Amelią same spędziłyśmy cudowne półtora godziny :)

...Dawno, dawno temu w małym miasteczku żyła sobie zwykła dziewczyna o imieniu Bella. Była bardzo piękna. Zaczytana w książkach nie zwracała uwagi na otaczających ją zalotników. Natomiast w mrocznym, wiecznie spowitym mgłą lesie, stało zapomniane zamczysko. Dawniej żył w nim przystojny, lecz samolubny Książe. Za egoizm i nieczułość na ludzkie cierpienia na cały zamek i jego mieszkańców rzucono zaklęcie, przez co książę zamienił się w odrażającą budzącą strach rogatą bestię, a służbę zamkową zamieniono w przedmioty. Warunkiem powrotu do ludzkiej postaci jest obdarzenie człowieka miłością z odwzajemnieniem. Bestii pozostawiono czerwoną różę mającą przypominać o upływającym czasie. Czy Bestii uda się odwrócić działanie czaru? Czy można pokonać odrażające monstrum?”

Piękna bajka, i przecudne efekty. Kocham bajki Disneya, a nowa technologia, te wszystkie efekty, tylko dodają im uroku. Jednak to co było najpiękniejsze, to widok zachwyconej buźki mojej Amelki, która choć też już znała tą bajkę, to nie mogła się napatrzeć na magię. Bo te wszystkie efekty to właśnie dla niej taka magia, coś niesamowitego, te spadające listki tuż przed nią, ta przecudna kolorowa kraina.

A ja sama też świetnie się bawiłam do czasu, aż zobaczyłam cudną bibliotekę, i te wszystkie książki, które Bestia podarowała Belli. Obrazek tego nie oddaje, ale w kinie efekt był wprost przecudowny. Aż chciałabym być Bellą i dostać całą tą przepiękną salę, wypełnioną pod sam sufit książkami.

To była bardzo udana niedziela i ten uśmiech na twarzy dziecka – bezcenne :)

A w środę ze starszą idę na „Kobietę w czerni” – już się boję :/

30 komentarzy:

  1. Jedna z moich ulubionych disneyowskich baśni:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ Ci się piękna klasyka baśni trafiła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dobrze, że mam te moje małe dwie, przynajmniej jest okazja żeby zobaczyć :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię Piękną i Bestię w ekranizacji Disneya, ale nie przepadam za 3D, więc wystarczy mi to, co zobaczę w telewizorze ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię 3D, szczególnie w bajkach, efekt magiczny :)

      Usuń
  4. Więc mówisz, że warto? Ja jakoś tak sceptycznie podchodzę do tych bajek, na których przecież się wychowałam, a które teraz co rusz przerabia się na 3D...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się ta przeróbka podobała, i chociaż mała wcześniej już widziała tą wersję bez 3D, to w kinie siedziała jak oczarowana :)

      Usuń
  5. "Piękna i bestia" to moja ukochana bajka. Kasetę video tyle razy oglądałam, że dialogi znam na pamięć:)
    Co do "Kobiety w czerni" trochę się zawiodłam, ale z chęcią przeczytam twoją opinię na temat tego filmu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobietę bym sobie odpuściła ale starsze sie uparło i cóż zrobić, ja tam się już boję na samą myśl :/

      Usuń
  6. Lubię "Piękną i Bestię", choć z Disneya najbardziej "Małą syrenkę" jednak ;) Co do tych odkurzonych w 3D póki co byłam na Królu lwie, a że nie mam w pobliżu żadnych dzieciaczków, Bellę sobie odpuszczę, ale faktycznie fajnie znów na chwile wrócić do lat dziecięcych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za małą syrenką nie przepadałam, ale król lew to co innego :)

      Usuń
  7. Jak ja uwielbiam tę piękną bajkę:)). Muszę koniecznie znowu ją sobie przypomnieć. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  8. To chyba moja ulubiona produkcja Disneya;))
    jestem ciekawa wrażeń po "kobiecie w czerni", bo sama planuję zobaczyć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądziłam że tyle osób tak lubi tą bajkę :)
      A co do kobiety to zobaczymy, na pewno coś tam skrobnę ;)

      Usuń
  9. Także ma ochotę obejrzeć tę bajkę. Nie wiem, czy uda mi się akurat pójść na nią do kina, ale może później mam nadzieję dostać ją na DVD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez tych wszystkich efektów nadal zostaje piękna bajką :) Ja to się cieszę, że mam te moje skarby i od czasu do czasu moge bezkarnie wracać do bajek :D

      Usuń
  10. Jedna z ulubionych bajek mojego dzieciństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobieta w czerni jest nieźle zrealizowana, ale wcale nie straszna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, bo ja ogólnie to nie przepadam za takimi filmami, później się wszystkiego boję, ale co zrobić :)

      Usuń
  12. Uwielbiam tę bajkę. Sama muszę się wybrac do kina bo w 3D jeszcze jej nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam tą historię, choć filmu nie oglądałam. Gdy chodziłam do przedszkola, zawsze nauczycielka czytywała tą powieść, a ja zawsze byłam wtedy taka podenerwowana... Ehhe, fajne wspomnienia. :D Dlatego też bardzo, bardzo chętnie film obejrzę, ale nie wiem czy mi się uda. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspomnienia równie bezcenne jak widok uśmiechniętej buźki dziecka :)

      Usuń
  14. Bardzo lubię tę bajkę, kiedyś to niemal oglądałam ją w kółko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją w kółko czytałam, miałam takie piekne wydanie książkowe :)

      Usuń
  15. Do bajek to już chyba na zawsze pozostanie mi sentyment... A niestety nie miałam okazji zobaczyć "Pięknej i Bestii" w nowej technologi, a wychodzi na to, że powinnam żałować 8)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham bajki, szkoda, że synek raczej się "Piękną i Bestią" nie zachwyci razem ze mną... Cóż, może następna będzie dziewczynka ;)

    OdpowiedzUsuń