Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 380
Źródło: Biblioteczka własna
Seria: Trylogia Twierdza Magów – Księga I
Świat rzeczywisty bywa brutalny - pogoda nie dopisuje, w
pracy wymagają co raz więcej i więcej, w domu obowiązków też nie brakuje.
Dlatego tak bardzo lubię przenosić się do innego wymiaru, do świata pełnego
magii, świata, tak bardzo różnego od tego, który znam. I chociaż pierwsze kroki
stawiałam dość niepewnie, to jednak warto było poznać Iksję i jej mieszkańców !
Ale od początku.
Dziewiętnastoletnia Yelena czeka na wyrok śmierci, jednak
cokolwiek by nie było, nie żałuje tego co się stało, nie żałuje, że zabiła
człowieka, syna swojego opiekuna. Zasłużył sobie na taką śmierć. Niestety Iksja
wyznaje prawo „oko za oko”, a tym samym „śmierć za śmierć” i nie ważne czy
zabijamy w obronie własnej czy to tylko wypadek. I w żaden sposób od tej kary
nie można się uwolnić, no chyba, że ma się to szczęście i właśnie ginie tester
żywności.
Yelena staje przed wyborem, albo zostanie wykonany na niej
wyrok śmierci, albo zostanie ona nowym testerem żywności komendanta. Wybór
niezbyt ciekawy, śmierć z ręki kata, bądź kucharza. Jednak zawsze to trochę
życia więcej. Yelena postanawia wykorzystać tę nową szansę, niestety szybko
przekonuje się, że trafiła ona tym razem do więzienia bez krat. Jako nowy
tester szybko musi nauczyć się wszystkich trucizn w smaku i zapachu, i niestety
codziennie pobierać antydotum na „motyli pył”. Tak więc o ucieczce na razie nie
ma mowy, ale i bez tego i tak ma nadal sporo kłopotów. Oprócz codziennego
zmagania się z jedzeniem, musi stawić czoło ludziom, którzy życzą jej szybkiej
śmierci.
W zamku nie brakuje intryg i zakulisowej walki o władzę.
No i jest jeszcze Valek – szef osobistej ochrony szefa, który na krok nie
opuszcza Yeleny. Początkowo taki trochę niepozorny, z czasem okazuje się być
niezwykle interesującym mężczyzną. Jednak on zabija takich jak ona, zabija
każdego kto posiada magiczną moc, która jest zakazana na terenie Iksji, a którą
jest obdarzona Yelena.
Co z tego wszystkiego wyniknie, musicie przekonać się sami,
ja tylko powiem, że zapowiada się niezwykle interesująca przygoda, która nawet
na chwilę nie pozwoli oderwać się od książki !!!
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Mari V.
Snyder, i jej debiutem powieściowym. Jednak już się nie mogę doczekać kolejnej
części. Jestem zachwycona światem stworzonym przez autorkę. Jest on brutalny,
ciemny, pełen intryg i ciemnych stron, jednak wbrew wszystkiemu bardzo
sprawiedliwy. Prawo jest w pełni respektowane i nie ma tu czegoś takiego jak
znajomości, czy siła pieniądza. Do tego ten zamek i kraina go otaczająca,
Święto Ognia – pani Maria pokazała, że wyobraźnia jest nieograniczona a ona
świetnie to potrafi wykorzystać.
Do tego bohaterowie – Yelena, silna, mądra i piękna kobieta,
która nie tylko szybko się uczy, ale też wytrwale dąży do celu. I choć wiele w
tak młodym życiu przeszła, to nigdy się nie poddaje. No i Valek – choć początkowo trochę niepozorny, to jednak na nim
głównie skupiła się moja uwaga. To taki facet o jakim marzy każda kobieta, i
jako, że w prawdziwym świecie go nie spotkamy, to fajnie chociaż na kartach
książki.
„Siła trucizny” to niesamowita książka, która na długi czas
całkowicie mnie pochłonęła, a kiedy skończyłam, czułam wielki niedosyt, że to
koniec, że muszę czekać na kolejną część. Napisana pięknym, malowniczym
językiem, przeniosła mnie do świata magii i czarów, świata który zaskakuje i
nie pozwala na chwilę nudy. Świata nietypowego, z bohaterami tak samo
nieprzewidywalnymi jak on sam.
Polecam, nie tylko fanom fantasy, może inni w końcu
przekonają się do tego gatunku, a ja tej książce daje maksymalną ocenę !!! I
już czekam na drugi i trzeci tom !!!
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa
Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuje !!!
A kolejne części już w maju i kolejno w październiku :)
A kolejne części już w maju i kolejno w październiku :)
Książka już za mną, ale również entuzjastycznie ją wspominam.
OdpowiedzUsuń:))) Tylko jak tu się doczekać kolejnej części :)
UsuńWidziałam same pochlebne recenzje, więc to chyba znak, żeby przeczytać;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto, książka jest świetna !!! Świat stworzony przez autorkę taki, taki .. aż trudno to wyrazić,, nieziemski hehe :)
UsuńGłośno o tej książce ostatnio. :)
OdpowiedzUsuńOj głośno, i bardzo pozytywnie :)
UsuńBardzo przyjemne czytadło, no i fantastyczni bohaterowie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bohaterów długo nie zapomnę, szczególnie jednego ehh :)
UsuńKsiążka jeszcze przede mną, ale te wszystkie pozytywne opinie, z którymi mam styczność od jakiegoś czasu podkręcają mój apetyt na tę lekturę ;) Teraz jednak jeszcze sobie przez chwilę odpuszczę, bo mam ochotę odetchnąć od fantasy i kryminałów, ale potem biorę się za "Siłę trucizny" ;)
OdpowiedzUsuńTo zostaw ja sobie bliżej maja, co od razu będziesz mogła sięgnąć po drugi tom :)
UsuńWidzę, że i Tobie spodobała się ta książka. Ja również wypatruję kolejnych tomów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Spodobała bo jest świetna, zresztą mamy dość podobne gusta czytelnicze :)
UsuńNie jestem przekonana do tej książki, bo wydaje mi się, że będzie dla mnie za straszna, drastyczna. Chyba jeszcze nie jestem do niej przekonana, może kiedyś...
OdpowiedzUsuńNie wiem czy będzie za straszna, ale jeżeli tak czujesz, to faktycznie może lepiej poczekać :)
UsuńPo przeczytaniu opisu pomyślałam, że chciałabym ją przeczytać, jednak po dokończeniu recenzji, stwierdziłam, że MUSZĘ po nią sięgnąć. Mam nadzieję, że zrobi na mnie takie same wrażenia jak na Tobie, gdy już po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńA ja wiem że MUSZĘ przeczytać kolejną cześć !!! Tylko tak długo trzeba czekać :/
UsuńJestem jak najbardziej na tak! Czytałam już kilka pozytywnych recenzji i coraz bardziej mam chęć zapoznać się z tą publikacją.
OdpowiedzUsuńJest świetna więc polecam !
UsuńJa tak czekam kiedy ktoś skrytykuje tę książkę. Jak na razie jednak się na to nie zapowiada.
OdpowiedzUsuńCyba wreszcie i ja będę musiała ją przeczytac.
Oj chyba ciężko będzie o krytykę, ja sama też zanim wzięłam się zaczytanie, czytałam na bieżąco wszystkie recenzje i też żadnej negatywnej nie znalazłam :)
UsuńInteresująca recenzja, już kolejna, która zachęca do przeczytania tej książki :)
OdpowiedzUsuńInteresująca książka :)
UsuńBardzo mi się podobała wbrew obawom... Ciesze się, że miałam możliwość jej czytania ;)
OdpowiedzUsuńJa też, się cieszę, że mogłam i poznałam i teraz znów czekać muszę :)
UsuńKurczę, nawet nie miałam zamiaru na nią zwracać uwagi, a tutaj tak wszyscy zachwalają :) Chyba będę musiała się do niej przekonać :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj warto !
UsuńMoże i fajna, ale ja nie mam cierpliwości do trylogii, cyklów, serii...
OdpowiedzUsuń