poniedziałek, 21 listopada 2011

Detektyw i dziewczyna – Julie Miller




Wydawnictwo: Harlequin
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 218
Źródło: Biblioteczka własna


Znacie Harlequiny? Nawet jeśli ich nie czytaliście to i tak każdy wie o co chodzi. Do niedawna książki te kojarzyły mi się tylko i wyłącznie z samymi romansami, aż do czasu, gdy natrafiłam na tę oto książeczkę. Nowa seria to połączenie romansu z sensacją, dzięki czemu możemy zobaczyć jak rodzi się uczucie w dość nietypowych sytuacjach, w sytuacji, gdy bohaterowie walczą o przeżycie.

Elizabeth ma ochotę już tylko na to, by znaleźć się w końcu w swoim łóżku i móc spokojnie iść spać. Jednak kiedy wjeżdża do garażu, ktoś znienacka ją atakuje, rzuca nią brutalnie o podłogę. Kiedy udaje jej się odzyskać przytomność, wie, że musi jak najszybciej wydostać się z domu a jedyną pomoc może uzyskać u nowego sąsiada. Kevin, początkowo dość niechętny nocnym odwiedzinom, po chwili postanawia zająć się całą tą sprawą. Okazuje się, że jest on doświadczonym policjantem zajmującym się ciężkimi przestępstwami i choć to do takich początkowo się nie kwalifikuje, to z czasem okaże się, że Elizabeth grozi naprawdę wielkie niebezpieczeństwo. 

Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie ta książka. Nie spodziewałam się aż takiej intrygi, takiego przebiegu wydarzeń. Akcja rozkręca się już od pierwszej strony i przyspiesza zbliżając się ku końcowi. Sama intryga jest niezwykle ciekawa i dobrze przemyślana. A bohaterowie równie interesujący. 

Spodziewałam się przystojniaka z wydziału zabójstw a otrzymałam potężnego mężczyznę o twarzy „buldoga” z wyjątkowo miękkim sercem. Na dodatek, który nie ufa kobietom ale i sobie też. Wie jak łatwo go wykorzystać i że choć już raz się naciął na pewna kobietę, to jednak zawsze przybędzie im z pomocą. 

Podoba mi się ta seria „Romans & Sensacja”, książka nie tylko idealnie mieści mi się w torebce w czasie podróży, ale też dostarcza odpowiednich wrażeń. Bo czyż nie najsilniejszymi uczuciami pałamy w chwilach zagrożenia? To właśnie wtedy zdajemy sobie sprawę jak bardzo potrzebujemy bliskości drugiej osoby, to właśnie w takich sytuacjach rodzą się najsilniejsze uczucia.
Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na dobry romans z dużą dawką adrenaliny :)

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Harlequin, za co serdecznie dziękuję !!!

12 komentarzy:

  1. Do harlequinów jestem jakoś uprzedzona, ale widzę, że chyba niesłusznie. Może, może...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdarzają się niezłe historie harlequinowe. Wiem coś o tym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Romans a z dawką adrenaliny brzmi kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem przekonana do końca. Wierzę, że książka zapewnia dużo emocji, ale póki co nie będę jej szukać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uwielbiam serie romans & sensacja. Tej książki jeszcze nie znam, ale po takiej zachęcającej recenzji mam nadzieję, że niedługo się to zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasandra_85 - ja nie jestem, lubię czasem takie książki o miłości, gdzie wszystko jest możliwe :)

    Edyta - o tak, ja też coś wiem :)

    Taki jest świat - mała książeczka z nagromadzoną akcją i romansem :D

    Dosiak - wnosząc po tym co czytasz, to nie namawiam :)

    Cyrysia - to moja pierwsza książka z tej serii i na pewno nie ostatnia, spodobała mi się ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja bardzo chętnie przeczytam, jak tylko nadarzy się okazja:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi też harlequiny zawsze kojarzyły się z tanimi, powtarzalnymi powieściami, więc miło, że wcale tak nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Inne oblicze harlequina? Może byc ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja od harlequina dostałam "Rozdarte dusze" i też się nie zawiodłam ;) (No może trochę... dialogami). Myślałam, że nigdy w życiu nie sięgnę po romanse ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też jestem jakoś uprzedzona do harlequinów... Ale w sumie, dojrzewają czytelnicy, może i dojrzewają poszczególne typu literatury? Mariaż sensacji i romansu brzmi ciekawie. Jeśli będę miała ochotę na coś lekkiego... przemyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tę serię, planuje zebrać całą :) Czekam, aż Pani Monika utworzy jakąś mega promocję na nią, dokupię brakujące wtedy:)

    OdpowiedzUsuń