niedziela, 9 czerwca 2013

Witamina B17. Lekarstwo na raka – Peter Kern


Rok wydania: 2013
Liczba stron: 162
Źródło: Biblioteczka własna


Z roku na rok co raz więcej osób choruje na raka, jest to choroba, która może dotknąć każdego z nas, lub z naszych najbliższych. W gazetach, telewizji, internecie pojawia się co raz więcej informacji o nowotworach, na co zwrócić szczególną uwagę, żeby częściej się badać, dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po książkę „Witamina B17”.

Peter Kern - terapeuta medycyny naturalnej, sam zainteresował się tą witaminą, kiedy jeden z członków jego rodziny zachorował na tą chorobę. I jak twierdzi: „niewiele innych środków, stosowanych w biologicznej terapii chorób nowotworowych, wywołało tyle kontrowersji, a nawet gorzkich kłótni, co właśnie ta substancja, znana pod różnymi nazwami, takimi jak: letril, witamina B17 czy amigdalina.

„Witamina B17” to poradnik pacjenta, który zawiera wiele faktów dotyczących tego, co to jest rak i jak powstaje, oraz informacji na temat witaminy B17, znanej pod różnymi nazwami. W końcu żeby zapobiegać czy leczyć, trzeba wiedzieć w co uderzyć. Do dziś wiele ludów, np. Karakorum, choć żyją w całkowitej nieświadomości i niewiedzy chemii, toksykologii czy fizjologii, to nie chorują na tą chorobę, ale dzięki temu, że nie zatracili instynktu i nie odwrócili się od naturalnego jedzenia.

„Gdy ludzie opuszczają swoje pierwotne plemiona, właściwie wolne od problemu chorób nowotworowych i przeprowadzają się do miast, wzrasta wśród nich odsetek zachorowań na raka tak szybko, jak tylko zamieniają swoją dietę, bogatą w nitryle, na zachodnie menu. Wówczas wśród nich, jak i w przypadku innych populacji cywilizowanych, zachorowalność na raka wzrasta do 20, a nawet 25 procent”.

Peter Kern w swojej książce zawarł wszystkie istotne dane dotyczące amigdaliny i jej zastosowania. Dowiemy się tego jak zapobiegać nowotworom, co zawiera najwięcej tej substancji. Poznamy najnowsze odkrycia, dotyczące tej witaminy. Bo choć wielu uważa, że to „niepoważny środek cudotwórczy" to jednak w wielu krajach jest ona dodatkowo stosowana w terapiach leczenia nowotworów. Co raz więcej osób interesuje się jej właściwościami i co raz więcej jest prowadzonych badań, które mają potwierdzić jej właściwości.

Książka choć zawiera wiele naukowych twierdzeń, danych, to napisana jest tak, by każdy laik ją zrozumiał. I nie ma tu „lania wody”, autor skupia się na konkretnych i potwierdzonych informacjach. Dlatego polecam, warto wiedzieć i zapobiegać!!!


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii, za co serdecznie dziękuję!


Książka bierze udział w wyzwaniu: Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 0,9 cm

18 komentarzy:

  1. To prawda, że lepiej zapobiegać chorobie jeśli ma się ku temu możliwości, dlatego poszukam tej pozycji. Może coś ciekawego tutaj znajdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeraża mnie to, jak bardzo zmienia się nas świat na złe. Kiedyś w domu jadało się więcej warzyw czy owoców, pamiętam kompot z rabarbaru, krzaczki porzeczek w ogródku. Teraz ani jednego ani drugiego już nie ma, a jak się okazuje, to bogate źródło Witamin, które zapobiegają chorobom. Niestety zbyt wygodni się robimy i wiele tracimy! Za bardzo odchodzimy od tego co naturalne i tego co nas chroni.

      Usuń
  2. Podobała mi się właśnie ze względu na naukowy język i odniesienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest największy plus książki! i nie jedyny!

      Usuń
  3. O, ta mogłaby mi się spodobać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Studio Astropsychologii wydaje bardzo ciekawe poradniki. Nie wiem za dużo o działaniu witaminy B17, myślę więc, że warto o tym przeczytać. Szczególnie, że książka podaje takie rewelacje na temat raka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mają wiele ciekawych książek - poradników i co raz bardziej zaczynam zwracać uwagę na to co jem i jak żyję!

      Usuń
  5. Bardzo rzadko sięgam po takie książki, lecz ta wydaje się być przydatna, więc może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, można się wiele dowiedzieć ciekawych i przydatnych rzeczy!

      Usuń
  6. Rak, to choroba, która mnie przeraża... Muszę poszukać informacji, jakie potrawy zawierają witaminę B17.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niestety też! Dlatego warto przerzucić się na zdrowe!

      Usuń
  7. Bardziej od raka, przeraża mnie chyba tylko Alzheimer.

    A książka wygląda na przydatną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością nie zaszkodzi jej poznanie, a można się wiele dowiedzieć!

      Usuń
  8. Książka w sumie przydatna, bo rak niestety może dotknąć każdego, a warto próbować jakoś się przed nim ochronić.
    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak, w końcu lepiej wprowadzić trochę zmian żywieniowych niż się leczyć!

      Usuń
  9. Świetna książka. Bardzo cenię publikacje Studia Astropsychologii z dziedziny szeroko pojętego zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  10. czytałam dosyć dużo o tej witaminie, ale z chęcią dowiem się jeszcze czegoś więcej z tej książki

    OdpowiedzUsuń