niedziela, 26 lutego 2012

Maskarada - Penny Jordan




Wydawnictwo: Mira 
Seria: Satine 
Rok wydania: 2012 
Liczba stron: 224
Źródło: Biblioteczka własna


Zarówno seria Satine, jak i autorka, są mi bardzo dobrze znane, dlatego jak tylko nadarzyła się okazja, bez wahania sięgnęłam po książkę „Maskarada”.

Christy Marsden ucieka z rodzinnego miasteczka po upokorzeniu jakiego doznała ze strony, przystojnego i niesamowitego Dominica Savage. Ten osiem lat starszy od niej mężczyzna, odesłał ją z kwitkiem, kiedy Christy przyszła do niego w nocy w dość skromnym stroju. Jednak Dominic nie mógł kochać się z tą jeszcze młodą dziewczyną, na dodatek córką najlepszych przyjaciół jego rodziców.

Teraz minęło osiem lat od tego feralnego dnia, a Christy wraca do domu, by zaopiekować się chorą matką. Nie spodziewa się jednak ona, że ten przystojny mężczyzna, wybierze karierę wiejskiego lekarza, zamiast sławy jaką mógł zyskać w wielkim mieście. Na dodatek, wszystko wskazuje, że nie pamięta on tego jak potraktował Christy, a może ona po prostu za bardzo wyolbrzymiła całą tą sytuację?

Co by nie było, ich drogi znów się krzyżują, jednak tym razem na drodze do ich szczęścia staje nie tylko upór młodej i nadal naiwnej Christy, ale też piękna Amanda, która wie czego chce i wie jak to dobyć.

Lekko i przyjemnie, ale też z charakterem. Bo Christy nie brakuje temperamentu tak samo jak i Dominicowi. Autorka nieźle namieszała, poprzez niedomówienia, nic nie układa się tak jak powinno. Nie brakuje też tej trzeciej, która potrafi pokazać pazurki i walczyć o swoje szczęście.

„Maskarada” Penny Jordan to nie tylko fajny romans, ale też książka, która pokazuje jak często ludzie zakładają maski i udają, kogoś kim nie są. Jak strach i niepewność powodują, że chcemy być kimś innym, udawać, że wszystko jest w porządku. Jednak kiedyś przyjdzie czas, że trzeba będzie je zrzucić i stanąć twarzą w twarz z prawdą.

Polecam wszystkim tym, którzy mają ochotę się rozerwać i przeżyć niezapomniane chwile z Christy i Dominiciem, bo choć wiadomo jak się historia skończy, to jednak nie brakuje w niej wielu emocji i niezapomnianych chwil. Warto przekonać się, że nawet najlepsza maska, w końcu spadnie i uczucia wezmą górę !

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuję !!!

16 komentarzy:

  1. Kusząca propozycja książkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nadarzy się okazja to przeczytam :) Porządny romans od czasu do czasu to dobry wybór :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie gdy na dworze jest tak szaro buro !!!

      Usuń
  3. I ja też ostatnio coraz częściej sięgam po takie lekkie książki. Przydają się, oj przydają:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem przyjemna, lekka lektura:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie moje klimaty...Niestety...:) Przynajmniej nie teraz. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bardzo lubię tę serię, autorki co prawda jeszcze nie znam, ale mam nadzieję, że to się zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam, autorkę uwielbiam od kiedy przeczytałam "ukryte lata" i teraz mogłabym czytac wszystko co wyszło spod jej pióra :)

      Usuń
  7. Niekoniecznie. Za dużo do czytania, trzeba jakoś wybierać. Tymczasem mam D. Palmer z biblioteki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale lubię serię Satine, więc będę miała na uwadze ,,Maskaradę'' także.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznaję, nie znam ani autorki, ani serii, a do samej książki za bardzo mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń