niedziela, 25 grudnia 2011

Znalezione pod choinką :)

Hohoho
Gwiazdor był, znaczy, że chyba grzeczna jednak byłam :) Bo taki oto stosik pod choinką się znalazł :D
I jak tu nie wierzyć w starszego pana z białą brodą :D

24 komentarze:

  1. Ja tam wierzę:D
    U mnie też pod choinką znalazło się miejsce dla Murakamiego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prezenty:)). Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No bardzo ładny stosik...
    Pozdrawiam świątecznie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję. Ja od Mikołaja otrzymałem pieniążki. Mikołaj sam nie wie, jakie książki chcę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje pięknych prezentów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne prezenty! Istna gratka dla bibliofila:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmmm dwie pierwsze od dołu kuszą! :)
    Piękne prezenty. Życzę miłej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O matkoooo, Murakami... Też chcę! ;) Ja miałam taki wypaśny prezent, że cała rodzina się musiała złożyć, więc dostałam jeden duży i zero książek (efekty studiowania Informatyki...). Ale na brak książek nie mam co narzekac, więc mogę poczekać, aż sama sobie jakiś stosik sprawię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę zwłaszcza tej trzeciej książeczki

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwsze co zrobię gdy skończą się święta - zaopatrzę się w swój egzemplarz Murakamiego :)

    Widzę że Mikołaj się postarał, pozostaje tylko życzyć przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  11. Widocznie ja byłam niegrzeczna, bo nowych książek na półkach pojawiło się niewiele. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też mam książki, ale w formie pieniężnej ;) Dostałam pieniążki i mam sobie upić co chcę... Czyli książki ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudny ! :D Widzę tam pierwszy tom 1q84 :D Też mam ją do poczytania :D
    Bogaty Mikołaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogród wiecznej wiosny - bardzo mi się podobała. Ogromnie zazdroszczę ci Murakamiego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie się prezentują takie dary pod choinką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny stosik. Cały z przyjemnością widziałabym pod swoją choinką (no może "1Q84" wolałabym tom trzeci, bo dwa pierwsze mam). Gwiazdka, Gwiazdor, Aniołek się spisali ;)

    U mnie prezentów książkowych brak - sama sobie takowe sprawiłam i mam nadzieję, że jutro przyjdzie pierwsza przesyłka.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. "Cukiernię pod Amorem" kupiłam mamie,właśnie czyta i jest zachwycona;) Jak skończy,to i ja również przeczytam;D
    Z chęcią przeczytałabym jeszcze "Mechanicznego anioła".
    Miłego czytania;*

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne prezenty. Mikołaj się bardzo postarał:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Brodacz spisał się u ciebie na medal mi nie przyniósł żadnej książki ale kasę ze słowami "nie kupuj książek miejsce ci się kończy" ale nie mam zamiaru się go słuchać ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podejrzewam, że z takimi ślicznymi prezentami to święta musiały być udane :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne podarki 8) Ja to bym mogła dostawać same książki w prezencie i chyba nigdy by mi się to nie znudziło.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super zdobycze, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja pod choinką książek nie znalazłam (inne prezenty były ;) ), ale nic straconego - sama sobie kupię :))

    OdpowiedzUsuń
  24. No, no .. Ja pod choinką także znalazłam dwie książki. Pozdrawiam oraz życzę szczęśliwego Nowego Roku ;)

    OdpowiedzUsuń