czwartek, 27 grudnia 2012

Po świątecznie i stosikowo

Święta, święta i po świętach. Czas leci co raz szybciej, i już za parę dni kolejny rok będzie za nami. I choć czas płynie nieubłaganie, to ja jakoś pomału dochodzę do siebie po całym tym obżarstwie, i leniuchowaniu. Książka jedna za mną, kolejna się czyta, ale jakoś za recenzje nie mam siły się wziąć, ale mam nadzieję, że do soboty trochę dojdę do siebie, jutro jeszcze ostatnia wycieczka i ostatnie odwiedziny dalszej rodziny w tym roku.

W tym miesiącu jeszcze nie prezentowałam najnowszych nabytków, tak więc tak oto prezentuje się grudniowy stosik:
  1. "Piata pora roku" Mons Kallentoft - od Gwiazdora - tylko tej części mi brakowało, teraz mam cały komplecik ;)
  2. "Miejsce zwane domem" Deborah Smith - kolejny nabytek z Finty.pl, czekam jeszcze na dwie książki, niestety obawiam się że już nie zdążą dojść w starym roku,
  3. "Ciemniejsza strona Greya" - E. L. James - właśnie czytam, kuzynka wie co dobre :)
  4. "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E. L. James - od kuzynki - już przeczytałam, a wręcz wciągnęłam w jedną noc!
  5. "Rekonstrukcja" Krzysztof Bielecki - od autora, recenzja TU


41 komentarzy:

  1. Wspaniały stosik, zazdroszczę zwłaszcza dzieł E. L. James'a, jeszcze nie czytałam - a wszyscy tak te książki wychwalają... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie chyba nie, najczęściej po nich jadą że kiepskie romansidło, że język słaby i że kolejna książka dla fanów Zmierzchu - ale mi się podoba i to bardzo, niebawem będzie recenzja :)

      Usuń
  2. Do "Pięćdziesięciu twarzy Greya" jak na razie mam wrogi stosunek (ale to zabrzmiało) 8). Niemniej jednak każdy książkowy stosik cieszy oko! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo osób taki ma, a mnie zastanawia czy niektórzy może boją się przyznać, że taka książka może się podobać ;)

      Usuń
  3. Zauważyłam , żer mamy poodbny gust i także mam dwie części Greya i choć każdy go zjechał, ja jak mi się spodoba to go pochwalę , a co:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo podobny mamy, już od dawna to widzę :) A co do Greya to ja jestem zachwycona !!!!

      Usuń
  4. Imponujące nabytki. Też już nabyłam drugą część Graya, ale nie miałam jeszcze czasu czytać. Czekam jednak niecierpliwie na twoją recenzje. Przyjemnego czytania życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Większość opinii jakie czytałam o Greyu było dość negatywnych, Twoje wrażenia chyba są nieco bardziej pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj bardzo pozytywne, i jestem zdziwiona tyloma negatywami, chociaż mam wrażenie, że ludzie boją się przyznać, że taka tematyka może być niezła!

      Usuń
  6. Hmm w stosiku nie widze nic, co by mnie zainteresowało, ale życzę miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego czytania!!!!!!
    Strasznie zazdroszczę "Piątej pory roku". Co do Grey`a mam małe wątpliwości. Nie wiem czy jestem gotowa go przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama sobie zazdroszczę mojego całego kompleciku Kalentofta :)

      Usuń
  8. z powyższych czytałam "Rekonstrukcję"
    reszty póki co nie planuję
    i masz rację, czas leci strasznie szybko

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy stosik, jedynie na Greya nie wydałabym grosza.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja wprawdzie nie wydalam, ale jest wart swojej ceny i już trzeciej częsci nie mogę się doczekać!!!

      Usuń
  10. Milego czytania! Ciekawa jestem, jak Ci sie spodoba kontrowersyjny "Grey" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesujący stosik. Graya mam, ale inne pozycje są mi obce, więc czekam na twoje recenzje.
    Pozdrawiam i przyjemnego czytania życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nono, całkiem potężny stosik :) Życzę Ci dużo czasu i sił na czytanie :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  13. O kurcze, wszędzie Gray! No, chyba trzeba by się przymierzyć...:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesuje mnie "Miejsce zwane domem"...mam nadzieję, że planujesz zrecenzować jak przeczytasz;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne książki! A co do Greya, to cieszę się, że tak Cię wciągnęło;)). Ja już czekam na trzeci tom!
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ Ci zazdroszczę tego Greya. Co prawda, zapoznałam się z wieloma negatywnymi opiniami dotyczącymi tej trylogii, ale pewna garść osób chwali te książki, więc może nie jest tak źle. Mnie nie przeszkadzają nawet te nieprzychylne opinie, bo dalej mam ochotę na zapoznanie się z Greyem.
    Wydaje mi się, że "Miejsce zwane domem" oraz "Piąta pora roku" mogą okazać się także interesującymi pozycjami.

    OdpowiedzUsuń
  17. oj chyba tylko jeszcze ja nie czytałam Greya a jestem ciekawa jakie na mnie zrobiłby wrażenie, bo czytałam na jego temat dużo skrajnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe nabytki:)

    Zapraszam na Candy, do wygrania książki : http://recenzje-kiti.blogspot.com/2012/12/candy-noworoczne.html

    OdpowiedzUsuń