czwartek, 6 grudnia 2012

Emma i ja – Elizabeth Flock


Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2006
Liczba stron: 384
Źródło: Biblioteczka własna


Końcówka listopada zleciała mi na dość ciężkiej literaturze, jakoś tak wyszło, że przyszła mi ochota na trudne tematy, na dreszczyk emocji, na dużą dawkę adrenaliny. To chyba ta ponura pogoda tak na mnie wpływa, i dlatego grudzień również zaczął się kolejną pozycją, która prowadzi nas przez mroczny świat przemocy, agresji, niezrozumienia.

Carrie Parker to zwykła dziewczynka, tak jak inne ośmioletnie dzieci chodzi do szkoły, uwielbia się bawić, marzyć. Choć z czasem to ostatnie przychodzi jej z co raz większym trudem. Kiedyś jej rodzina była pełna i szczęśliwa, miała dwoje kochających rodziców, comiesięczne wypady z ojcem na oranżadę. Niestety wszystko zmieniło się kiedy ktoś zabił jej ojca. Wtedy rządy w domu przejął ojczym, który z czasem co raz bardziej chciał pokazać, kto tu rządzi. Matka też się zmieniła, i wcale nie chce bronić malej Emm przed atakami Richarda. Obie dziewczynki w końcu są u kresu sił psychicznych i wszystko wskazuje, że lada moment może dojść do prawdziwej tragedii.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Elizabeth Flock i muszę przyznać, że nie zwykle udane. Wiele dobrego słyszałam o jej książkach, ale tego się nie spodziewałam. Jestem zaskoczona na maksa. Już od samego początku zostajemy wprowadzeni w brutalny świat dwóch małych dziewczynek, poznajemy ich życie tu i teraz, oraz to jak było kiedyś, kiedy żył ojciec. Jednak nic nie trwa wiecznie, a teraźniejszość zaczyna przytłaczać. Autorka potrafi oddziaływać na emocje i wyobraźnię, były momenty, że miałam ochotę płakać nad losem dziewczynek, że było mi ich strasznie żal. Jednak jak się z czasem okaże, nie wszystko co widzimy, czy słyszymy, jest takie jak w rzeczywistości.

„Emma i ja” to niesamowicie smutna historia, opowiedziana przez małą dziewczynkę. To historia trudnego dzieciństwa, agresji domowej, aż wreszcie choroby. Autorka porusza naprawdę trudny temat i gdy wydaje nam się, że nic nie jest w stanie nas zaskoczyć, to wtedy pada prawdziwa bomba. Autorka wywraca cały świat o trzysta sześćdziesiąt stopni!!! Pewnie długo siedziałam z rozdziawioną buzią, ale dawno żadna książka tak mnie nie zaskoczyła!!

Polecam książkę Elizabeth Flock, nie bez powodu trafiła ona na listę bestselerów New York Timesa!!!

26 komentarzy:

  1. Dobra, ale mnie bardziej poruszyła"Krzyk ciszy", polecam!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jej poszukam, jestem bardzo ciekawa pozostałych książek autorki.

      Usuń
  2. Ach, super, ze Ci się podobało - ja byłam oczarowana, porażona; wspaniała historia, świetnie opowiedziana!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam książki o podobnej tematyce i jestem szczęśliwą posiadaczką tej pozycji. Co prawda, nie udało mi się jeszcze jej przeczytać, ale samo posiadanie jej działa na mnie uspokajająco, zatem na pewno niebawem wezmę się za nią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt, że czeka na swoją kolej ;) Jestem ciekawa jakie na Tobie zrobi wrażenie!

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę posiadam i z pewnością się za nią wezmę w wolnej chwili:)

      Usuń
    2. W takim razie czekam na wrażenia!

      Usuń
  5. Czytałam kilka lat temu i do tej pory pamiętam ogromne zaskoczenie, które pod koniec serwuje czytelnikowi autorka. Też siedziałam z rozdziawioną buzią:)
    Ciekawa i wciągająca książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wciągająca! A końcówka to prawdziwy szok!

      Usuń
  6. Znam trochę twórczość Elizabeth Flock i bardzo ją cenię. Co do powyższej książki jeszcze nie czytałam, ale mam ją już zakupioną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie będę czekać, na Twoje wrażenia! Zabierz sie za nią szybciutko ;)

      Usuń
  7. Też zaczęłam swoją przygodę z autorką od tej książki i w moim prywatnym rankingu ta powieść wypada najlepiej :) Zakończenie mnie bardzo zaskoczyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja następna w kolejce mam Dogonić rozwiane marzenia, zobaczymy ;)

      Usuń
  8. Trudny temat, ale książka warta przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam już jedną pozycję tej autorki i chętnie też sięgnę po tę.

    OdpowiedzUsuń
  10. czytałam jakiś czase temu, ale pamiętam jak bardzo zszokowało mnie zakończenie, to jak do tej pory jedyna ksiązka tej pisarki, jaką miałam okazję czytać, ale mam na półce jeszcze 2 inne i nie moge sie doczekać kiedy się za nie zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy jesteś zainteresowana zabawą " Podaj dalej "?
    Usunęłaś komentarz , ale w poczcie mam info , że się zapisujesz... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. zawsze chętnie sięgnę po życiowe historie, pełne prawdziwych uczuć
    zatem i tej książce mogłabym dać szansę

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakiś czas temu ta powieść przywędrowała do mnie dzięki wymianie na fincie, nie mogę się doczekać lektury :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmm, może kiedyś. Wydaje się ciekawa
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń