piątek, 27 stycznia 2012

Koniec gry – Anna Onichimowska

 
Wydawnictwo: Znak emotikon
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 206
Źródło: Biblioteczka własna
Premiera: 26 styczeń


Coming out – wyjście z szafy, z ukrycia, z niedomówień. Ale czy w XXI wieku trzeba się jeszcze ukrywać, przecież w kółko się mówi o wolności sumienia, słowa, o tolerancji.  Polacy są tacy dumni, wszystko wiedzą najlepiej, przeciętny mężczyzna, głowa rodziny, zna się na wszystkim, o wszystkim można z nim porozmawiać. Tylko dlaczego nadal temat homoseksualizmu jest w wielu rodzinach tematem tabu, dlaczego tak wiele osób boi się głośno mówić o swojej orientacji seksualnej?

Jak to jest dowiedzieć się o śmierci brata bliźniaka z gazet? Alek wie, bo już od ośmiu lat nie widział się z rodziną, i wcale nie jest zdziwiony, tym że nikt do niego nie zadzwonił, by powiedzieć o pogrzebie. Pewnie udają, że zapomnieli, ale tak naprawdę to robią wszystko, żeby nie pamiętać. W końcu to żadna duma mieć syna geja, syna, który w Internecie ogłosił swój Coming out.  Ale to też nie tak, że chciał, był odważny, czy dumny, nie, to wszystko potoczyło się trochę nie tak. Ale z drugiej strony może tak było lepiej.

Renia – najfajniejsza i najładniejsza dziewczyna w szkole, dlaczego akurat Alkiem się zainteresowała. To ona go wybrała, to z nim pierwszy raz się kochała. To z nim bardzo szybko zaczęła wiązać swoją przyszłość, myślała już nawet o zaręczynach. Jednak czy to aby nie za szybko? A co na to sam Alek?

No właśnie, jakoś do wszystkiego podchodził z wielką ciekawością,  odkrywał nowe rzeczy, doświadczenia, i to nie tylko te związane z kobietami, bo od jakiegoś czasu nie mógł zapomnieć o pewnym trenerze, później był Michael, a jeszcze później chyba w końcu prawda. Alek zaczął sobie  w końcu uświadamiać, że Renia to nie jego „liga”, że chyba nie ma co dłużej udawać, że wszystko jest w porządku, bo od pewnego czasu już nic nie jest takie proste.

Jednak czy od razu trzeba było ogłosić całemu światu, że jest się homoseksualistą? Przecież sąsiedzi, znajomi, nauczyciele – czy aby na pewno są gotowi na takie wieści?

Pani Anna Onichimowska w swojej książce podejmuje dość trudny temat,  bo dotyczący homoseksualizmu w Polsce (i nie tylko). Poprzez historię Alka uświadamia nam, jak bardzo nasz naród jest nietolerancyjny, jak ciężko przyjmuje pewne rzeczy do wiadomości. A przecież to takim osobom jak Alek jest trudno w życiu, szczególnie w młodym wieku, kiedy człowiek uczy się siebie, kiedy poznaje siebie i swoje upodobania.

Autorka kieruje swoją książkę głownie do młodzieży, jednak każdy chyba powinien ją przeczytać. To króciutka książeczka, która pokazuje nam drogę młodego chłopaka, drogę prowadzącą do ujawnienia swojej orientacji seksualnej. Autorka nie skupia się na szczegółach, dając zarys różnych stopni nietolerancji. Na przykładzie typowej polskiej rodziny, jej sąsiadów oraz znajomych, możemy dowiedzieć się  jak reagują ludzie. I jakoś wielce nie byłam zaskoczona reakcją ojca czy matki, ale stanowisko szkoły zdecydowanie mnie zawiodło.

Polecam wszystkim „Koniec gry” Anny Onichimowskiej, bo choć historia może i trochę naiwna, czasem mało realna, to w gruncie rzeczy warta przeczytania. Może w końcu warto wyleczyć społeczeństwo z homofobii !

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Emotikon, za co serdecznie dziękuję  !!!

9 komentarzy:

  1. Jakoś nie czuję się przekonana do tej książki, ale to oczywiście nie kwestia Twojej recenzji, ale zarysu fabuły:(
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i też polecam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby dużo się mówi o tolernacji, a homoseksualizm zostaje tak na marginesie nieakceptowany. Jak trafię gdzieś na tę książkę, to na pewno przeczytam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, uważam że jako naród jesteśmy bardzo nietolerancyjni ! A to bardzo niedobrze ...

      Usuń
  4. Zostawię lekturę na później,na razie wydaje mi się za ciężka.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja bardzo chętnie poznam bliżej tę książkę. Początkowo okładka mnie odstraszała, ale ogólny zarys fabuły i twoja recenzja zmieniła nastawienie do tej pozycji i chce ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach tę książkę. Fabuła wydaje się być na prawdę godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie bym ją przeczytała. Takie książki są potrzebne.

    OdpowiedzUsuń