wtorek, 16 września 2014

Noc śmierci – Heather Graham


Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2009, 2014
Liczba stron: 396
Źródło: Biblioteczka własna


Heather Graham w swoim dorobku pisarskim posiada ponad siedemdziesiąt powieści, które tłumaczone są na wiele języków. Jej twórczość znana i ceniona jest w wielu krajach, dlatego i ja w końcu postanowiłam bliżej się z nią zapoznać. „Noc śmierci” to pierwsza książka z cyklu: Dziedzictwo braci Flynn.

Aidan wraz z braćmi – Jeremym i Zachem, dziedziczą posiadłość, która jak mówią legendy, jest nawiedzona. Młodsi bracia od samego początku są nią zafascynowani i pragną ją odnowić, jednak Aidan podchodzi do tego pomysłu trochę sceptycznie. Jednak już po pierwszej wizycie zmienia on zdanie, gdy znajduje na terenie posiadłości ludzkie szczątki. Jako były policjant i agent FBI, a obecnie prywatny detektyw, nie może przejść obok tego faktu obojętnie. Wraz z braćmi postanawia dowiedzieć się czegoś więcej na temat znaleziska, jednak miejscowe władze nie wykazują ani odrobiny chęci by wyjaśnić do kogo mogą należeć kości, wszystko zganiając na skutki huraganu Katrina.

W tym czasie w Nowym Orleanie giną kolejne młode kobiety, które łączy wiek, i to że bardzo późno ktoś zgłasza ich zaginięcie. Aidan wie, że to nie przypadek, i nie można tego tak zostawić. Wraz z Kendall, która do tej pory opiekowała się ich ciotką, stara rozwikłać sprawę zaginięć, odkrywając przy tym co raz więcej mrocznych tajemnic.

Jak już pisałam to moje pierwsze spotkanie z twórczością Heather Graham, i to bardzo udane. Jestem mile zaskoczona, książka wciąga już od pierwszych stron, i nie pozwala na dłużej o sobie zapomnieć. Akcja toczy się błyskawicznie, na dwóch poziomach, dzięki czemu poznajemy historię plantacji obecnie oraz tą sprzed lat, kiedy to doszło do rodzinnej tragedii. Autorka potrafi nas zaciekawić i wciągnąć w wir wydarzeń. Do tego bohaterowie, Aidan, przystojny, inteligentny i trochę niedostępny, oraz Kendall - tarocistka, troszkę taka artystyczna dusza, która nie miała łatwego dzieciństwa, a jednak potrafi walczyć o swoje. Tych dwoje choć tacy różni, to jednak wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają.

„Noc śmierci” Heather Graham to nie tylko kryminał. Autorka wplotła w tło wątki romantyczne oraz paranormalne. Mi osobiście takie połączenie bardzo przypadło do gustu, a obecność duchów z przeszłości powodowało, że momentami naprawdę się bałam. Jednak jeśli ktoś nie lubi takich wątków, to ta książka raczej mu się nie spodoba. Ja jestem zadowolona, książka napisana prostym językiem, idealna na wieczorny relaks. Z całą pewnością sięgnę po kolejne części cyklu o braciach Flynn oraz inne książki pani Graham.


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuję!!! 



sobota, 13 września 2014

Jak schudnąć 25 kg lekko, łatwo i przyjemnie – Aneta Śladowska


Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 227
Źródło: Biblioteczka własna


Wiele osób zmaga się z nadwagą, z ciągle przybywającymi kilogramami. Pomimo wielu prób zrzucenia ciążącego balastu, okazuje się że jest on co raz większy. Diety mają to do siebie, że kiedy je zarzucamy, to zaczyna działać efekt jojo, i jest co raz gorzej. Powstaje wtedy pytanie, czy aby to wina naszego organizmu, czy winna jest przemiana materii, czy problem nie tkwi przypadkiem gdzie indziej.

Aneta Śladowska sama przez wiele lat zmagała się z nadwagą, wielokrotnie poddając się różnym dietom i ćwiczeniom, jednak zawsze wracając do wciąż niechcianej wagi. W końca podeszła do problemu od innej strony, od odnalezienia własnej natury, życia w zgodzie z samym sobą. Autorka w swojej książce pragnie przekazać, iż łatwiej osiągnąć cel, gdy jest się pozytywnie nastawionym do świata, gdy zamieniając negatywne myślenie na optymizm, sami nie wiemy kiedy i jak pozbywamy się kilogramów.

Autorka proponuje nam nową metodę odchudzania, która tak naprawdę polega na odnalezieniu samego siebie, a przy okazji schudnięcie jest efektem ubocznym. Wiele problemów bierze się z poczucia winy, które bardzo często wpływa na powstające nałogi, w tym objadanie się. Kiedy tylko znajdziemy źródło naszego poczucia winy, kiedy pokochamy samego siebie, wtedy wiele może się zmienić.

W dzisiejszym bardzo konsumpcyjnym świecie, trudno przejść obojętnie obok wielu produktów, którym zasypują nas producenci, w sklepach towary są tak rozłożone i wyeksponowane by same nam wpadały w ręce, jednak wbrew pozorom tak łatwo koło nich przejść, wystarczy po prostu kochać samego siebie.

Wydaje wam się to nie do końca logiczne? W takim razie koniecznie musicie zapoznać się z książką Anety Śladowskiej i zobaczyć jak krok po kroku, można łatwo pokochać siebie a przy okazji pozbyć się zbędnych kilogramów.



Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii, za co serdecznie dziękuję!


czwartek, 11 września 2014

Europa na wakacje – Magdalena Binkowska, Anna Wilska


Wydawnictwo: M Wydawnictwo
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 112
Źródło: Biblioteczka własna


Wakacje – któż na nie nie czeka. Każdy z nas z niecierpliwością wyczekuje tych wymarzonych wolnych dni, by nie tylko wypocząć, ale też oderwać się od codziennych obowiązków. Ja do tej pory wakacje głównie spędzałam w Polsce, jednak od dawna marzy mi się wycieczka do Pragi. Ale nie tylko tam, jako że jestem za aktywnym spędzaniem wypoczynku, marzą mi się wycieczki pełne atrakcji turystycznych, zamiast wylegiwania się na plaży.

„Europa na wakacje” to niewielkich rozmiarów, za to bardzo interesujący przewodnik po najciekawszych atrakcjach naszego kontynentu. Autorki serwują nam podróż po 20 miejscach Europy, między innymi po: Asyżu, Transylwanii, Fatimie, Krecie, Toskanii, Wiedniu i wielu innych. Poznajemy krótko historię danego miejsca, atrakcje które warto zwiedzić, ale przede wszystkim polskie ślady w Europie, których jest naprawdę wiele, a o których mało kto z nas ma pojęcie.

Książka jest bardzo ładnie wydana, bogato ilustrowana, co tylko pobudza naszą wyobraźnię, i zachęca do odwiedzenia nowych miejsc. Nie brakuje wielu ciekawostek czy uwag, gdzie koniecznie trzeba się udać, o jakich porach lepiej zacząć zwiedzanie, gdzie trzeba się targować. Wszystko zawarte jest w krótkich informacjach, dzięki czemu łatwiej odnaleźć interesujące nas rzeczy.

Jedne wakacje za nami, ale już warto zastanowić się co będziemy robić w następne, gdzie warto się udać. Ja oprócz Pragi mam teraz wielką chęć zwiedzić również Transylwanię, a dokładniej Bran – gdzie podobno siedzibę miał sam Drakula. Na razie są to plany palcem po mapie, ale cały rok przede mną by zamieniły się w rzeczywistość.

Polecam!


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa M, za co serdecznie dziękuję!!!


środa, 10 września 2014

Zaproszenie na premiery!

14 września od godziny 13:00 w kinie ARS – Krakowska premiera książki „Jego Oczami” wzbogacona o spotkanie z Szymonem J. Wróblem i Markiem Barańskim



16 września o godzinie 17:30 w Klubie Dziennikarzy pod Gruszką – spotkanie z Krzysztofem Ziemcem



wtorek, 9 września 2014

Pocałunek śmierci – J. T. Ellison


Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 352
Źródło: Biblioteczka własna


Ostatnimi czasy, ze względu na nawał obowiązków, nie miałam zbyt dużo czasu na czytanie, a jeśli już za coś się brałam, to często zasypiałam w połowie strony. Dlatego postanowiłam w końcu wziąć się za lekturę z dreszczykiem, która wciągnie mnie i nie pozwoli oderwać się ani na chwilę. Padło na książkę autorstwa J. T. Ellison, autorki z którą pierwszy raz miałam styczność, a o wrażeniach za chwilę.

Porucznik Taylor Jackson wróciła właśnie z urlopu i już pierwszego dnia okazuje się, że musi ona zastąpić swojego szefa. Jako jedna z najlepszych, trafia do domu w którym doszło do niewyobrażalnej zbrodni. W całkiem spokojnej okolicy, na przedmieściach dochodzi do brutalnej zbrodni, ktoś morduje młodą kobietę w siódmym miesiącu ciąży, do tego wszędzie, w całym domu widać ślady maleńkich stóp. To córeczka zamordowanej Coronne, półtoraroczna dziewczynka przez dwa dni patrzyła na martwą matkę nie wiedząc co się dzieje. Pierwsze podejrzenie pada na męża, który już na samym początku kręci, gdzie spędził weekend i co robił. Jednak po głębszym przyjrzeniu się sprawie a dokładnie domu, okazuje się, że rodzina Wolffów skrywała całkiem sporo sekretów a ich życie nie było tak piękne na jakie mogło się wydawać.

Taylor koniecznie musi się dowiedzieć co takiego wydarzyło się w życiu denatki, że krótko przed śmiercią, pomimo zaawansowanej ciąży, brała ona silne leki psychotropowe i dlaczego ktoś tak bardzo myli tropy. Do tego ktoś wkłada wiele wysiłku by skompromitować samą panią detektyw, i utrudnić jej nie tylko śledztwo ale też życie.

To był strzał w dziesiątkę, książka okazała się świetną lekturą, wciągającą od pierwszych stron. Autorka już na dzień dobry serwuje nam brutalną zbrodnię, do tego opis małego dziecka, które nie rozumie co się dzieje, i samo próbuje ratować mamę za pomocą dziecięcego zestawu małego lekarza. Śledztwo też przebiega bardzo szybko, choć do odnalezienia prawdziwego mordercy droga jest daleka. Autorka oprócz dynamicznej fabuły wprowadza też wielowątkowość i tak poznajemy nie tylko motyw i samego mordercę, ale też samą panią detektyw, której nie da się nie lubić.

Świetnie wykreowani bohaterowie, dynamiczna akcja ale też świat o który trudno było by podejrzewać zwykłą rodzinę z małym dzieckiem. To wszystko i więcej znajdziemy w książce „Pocałunek śmierci” J. T. Ellison. W bardzo dobrej książce, która zapewni rozrywkę wszystkim fanom powieści sensacyjnych!!! Polecam!!!



Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuję!!!