wtorek, 9 września 2014

Pocałunek śmierci – J. T. Ellison


Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 352
Źródło: Biblioteczka własna


Ostatnimi czasy, ze względu na nawał obowiązków, nie miałam zbyt dużo czasu na czytanie, a jeśli już za coś się brałam, to często zasypiałam w połowie strony. Dlatego postanowiłam w końcu wziąć się za lekturę z dreszczykiem, która wciągnie mnie i nie pozwoli oderwać się ani na chwilę. Padło na książkę autorstwa J. T. Ellison, autorki z którą pierwszy raz miałam styczność, a o wrażeniach za chwilę.

Porucznik Taylor Jackson wróciła właśnie z urlopu i już pierwszego dnia okazuje się, że musi ona zastąpić swojego szefa. Jako jedna z najlepszych, trafia do domu w którym doszło do niewyobrażalnej zbrodni. W całkiem spokojnej okolicy, na przedmieściach dochodzi do brutalnej zbrodni, ktoś morduje młodą kobietę w siódmym miesiącu ciąży, do tego wszędzie, w całym domu widać ślady maleńkich stóp. To córeczka zamordowanej Coronne, półtoraroczna dziewczynka przez dwa dni patrzyła na martwą matkę nie wiedząc co się dzieje. Pierwsze podejrzenie pada na męża, który już na samym początku kręci, gdzie spędził weekend i co robił. Jednak po głębszym przyjrzeniu się sprawie a dokładnie domu, okazuje się, że rodzina Wolffów skrywała całkiem sporo sekretów a ich życie nie było tak piękne na jakie mogło się wydawać.

Taylor koniecznie musi się dowiedzieć co takiego wydarzyło się w życiu denatki, że krótko przed śmiercią, pomimo zaawansowanej ciąży, brała ona silne leki psychotropowe i dlaczego ktoś tak bardzo myli tropy. Do tego ktoś wkłada wiele wysiłku by skompromitować samą panią detektyw, i utrudnić jej nie tylko śledztwo ale też życie.

To był strzał w dziesiątkę, książka okazała się świetną lekturą, wciągającą od pierwszych stron. Autorka już na dzień dobry serwuje nam brutalną zbrodnię, do tego opis małego dziecka, które nie rozumie co się dzieje, i samo próbuje ratować mamę za pomocą dziecięcego zestawu małego lekarza. Śledztwo też przebiega bardzo szybko, choć do odnalezienia prawdziwego mordercy droga jest daleka. Autorka oprócz dynamicznej fabuły wprowadza też wielowątkowość i tak poznajemy nie tylko motyw i samego mordercę, ale też samą panią detektyw, której nie da się nie lubić.

Świetnie wykreowani bohaterowie, dynamiczna akcja ale też świat o który trudno było by podejrzewać zwykłą rodzinę z małym dzieckiem. To wszystko i więcej znajdziemy w książce „Pocałunek śmierci” J. T. Ellison. W bardzo dobrej książce, która zapewni rozrywkę wszystkim fanom powieści sensacyjnych!!! Polecam!!!



Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuję!!!


5 komentarzy:

  1. Świetnie wykreowani bohaterowie oraz dynamiczna akcja, to dla mnie większa połowa sukcesu, dlatego z przyjemnością zapoznam się z powyższa pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie powiem, że mi apetytu nie narobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  3. Również bardzo miło wspominam ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli książka, której nie mogę ominąć.

    OdpowiedzUsuń