Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 377
Źródło: Biblioteczka własna
Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze
święta w życiu każdego chrześcijanina, upamiętniające
Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Cały kościół umiera, wraz z
ukrzyżowaniem Chrystusa, by z nim zmartwychwstać. Jednak jak to
było naprawdę z ukrzyżowaniem Jezusa, kto za tym stał? Pamiętam
jeszcze z zajęć religii w szkole, że uczono nas by wiarę
przyjmować taką, jaka ona jest, by nie zadawać zbędnych pytań, a
tym bardziej niewygodnych. Na szczęście pan Paweł Lisicki ma nie
tylko dużą wiedzę, ale i odwagę, by zadać pytania i odpowiedzieć
na nie, by dotrzeć do prawdy. A jaka ona jest?
Jak naprawdę dotrzeć do prawdy
historycznej dotyczącej śmierci Jezusa z Nazaretu? Według autora -
„Poprzez właściwą interpretację źródeł. (…) Problemem w
dotarciu do prawdy nie jest rzekomo spaczony i wykrzywiony obraz
ofiarowany nam przez pierwszych sprawozdawców śmierci Nazarejczyka,
lecz nasze współczesne uprzedzenia i oczekiwania, dzisiejsza
polityczna poprawność.”
Książka podzielona została na liczne
rozdziały i podrozdziały, dzięki czemu łatwiej jest nam się
odnaleźć, możemy też przeskakiwać do interesujących nas
tematów. I choć pan Paweł podejmuje się wyjaśnienia dość
trudnych faktów, to całość jest bardzo zrozumiała. Bazuje on na
myślach wielu teologów, na tekstach znanych i cenionych
osobistości, nawiązuje też do publikacji papieża Benedykta XVI,
by obalić mity, chociażby te dotyczące roli Żydów w
ukrzyżowaniu. Bo nikt nie zaprzecza, że mieli oni w tym swój
udział, jednak czy należy sądzić cały naród?
„Kto zabił Jezusa” to niezwykle
mądra i bardzo potrzebna książka, wyjaśniająca wiele kwestii
dotyczących naszej wiary. Pan Paweł Lisicki zasługuje na wielkie
uznanie, wykonał on kawał „dobrej roboty”. Jednak jeśli ktoś
sądzi, że jest to książka na jedno szybkie przeczytanie, to
bardzo się myli. Dużo czasu zajęło mi przestudiowanie tej
lektury, ale nie żałuje ani sekundy, które poświęciłam na
czytanie.
Ludzie mają to do siebie, że lubią
wypowiadać się w każdym temacie, czy się na nim znają czy nie,
dlatego, uważam, że warto zapoznać się z książką Pana Pawła
Lisickiego, warto poznać pewne fakty. Dlatego polecam tą książkę
przede wszystkim wyznawcą Chrystusa, ale nie tylko. Warto w tak
ważnym dla nas czasie, choć trochę zagłębić się w wiarę,
warto pogłębić swoją wiedzę, zastanowić się, warto po prostu
zrozumieć.
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa
M, za co serdecznie dziękuję!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 2,8 cm
Raczej odpuszczę sobie przeczytanie tej książki.
OdpowiedzUsuńInteresująca publikacja, choć muszę przyznać, że na chwilę obecną nie czuje zainteresowania tematyką wiary itp. ale może kiedyś sięgnę z czystej ciekawości po tę książkę.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak książka zostanie odebrana w kręgach pewnego radia :)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszne pytanie!
UsuńCoś czuję, że to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTym razem to zupełnie nie moje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńJak już pisałam kilkakrotnie u innych - zupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa:)
OdpowiedzUsuń