piątek, 27 września 2013

Alicja w krainie Zombi – Gena Showalter


Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 508
Źródło: Liczba stron


Premiera: 25 wrzesień 2013


Nigdy nie byłam fanką filmów czy książek z Zombi w roli głównej, jakoś nie przemawiały do mnie chodzące trupy pożerające ludzi. Jednak jak usłyszałam o „Alicji w krainie Zombi” coś się zmieniło, nie wiem czy to opis, czy ta okładka, ale coś mnie przyciągało do tej książki. I tak lekturę książki mam już za sobą, a moje wrażenia poznacie za chwilkę.

Alicja to zupełnie normalna nastolatka, jednak z nie zupełnie normalnego domu. Jak każdy w tym wieku chodzi do szkoły, uczy się, ma średnie kontakty z ojcem, to jednak wyróżnia ją fakt, że nigdy, ale to nigdy nie wychodzi z domu po zmroku. Ich dom to istna forteca, z której po zachodzie słońca nie ma wyjścia, a ojciec noc w noc pilnuje rodziny z bronią i butelką czegoś mocniejszego w ręku. Wszystko się zmienia w szesnaste urodziny dziewczyny, kiedy to ojciec łamie się i zgadza na wieczorny występ młodszej siostry Alicji, na który wybierają się całą rodziną. Tego wieczoru Al nie zapomni nigdy, to co ujrzy nie będzie jej się mieściło w głowie. Jej ojciec i matka zostają pożarci przez straszliwe bestie, na szczęście młodsza siostra umiera sama.

Alicja długo nie może otrząsnąć się z szoku, nie chce przyjąć do wiadomości faktu, że jej rodzina nie żyje. I choć dziadkowie, z którymi teraz mieszka, robią wszystko co mogą, to dziewczyna i tak czuje się winna całej tej sytuacji, tego, że nie wierzyła, tego że przeżyła. W nowej szkole też dzieją się niesamowite rzeczy, i aż strach spojrzeć w fiołkowe oczy pewnego chłopaka, bo wizje jakie ją nachodzą, są jeszcze bardziej nie realne i niemożliwe. I pozostaje tylko pytanie co dalej, czy Alicja Bell znajdzie dość siły by stawić czoło nowemu złu?

W ostatnim czasie panuje duża moda na różne nadprzyrodzone postacie, były już wampiry, wilkołaki, anioły, czarownice, aż w końcu przyszedł czas na zombie. W końcu coś nowego i naprawdę niesamowitego. Autorka nawiązuje do baśni Lewis'a Carrolla, jednak oprócz imienia bohaterki, pewnego królika, tytułów rozdziałów i potworów, nic więcej te książki nie łączy, nie ma tu baśniowych klimatów, za to jest strach, mrok i wiele zła ociekającego czarną mazią.

Bardzo spodobał mi się pomysł autorki i jego rozwinięcie, bardzo polubiłam też Alicję, chociaż to typowa nastolatka. Gena Showalter stworzyła mroczny świat, który wciąga im głębiej się w niego zanurzamy. I choć początkowo miałam pewne obawy, jak to jest, że tylko Alicja nie wychodzi z domu po zmroku, że inni mogą, i nic złego im się nie dzieje, to jestem całkowicie usatysfakcjonowana tym jak zostało to wyjaśnione. Do tego bohaterowie – nie da się ich nie lubić, Al i jej przyjaciółkę Kat, oraz całą tą mroczną grupę pod dowództwem Cole'a.

„Alicja w krainie Zombi” to książka dla młodzieży, ale nie tylko - mnie wciągnęła bardzo. Autorka miała świetny pomysł i doskonale go wykorzystała. Mamy tu mroczny świat pełen potworów, zła, z którym musimy walczyć, ale mamy tu też dobro, w końcu jak to bywa, nie może zabraknąć dobrych uczuć, miłości między bohaterami.

Książkę polecam fanom gatunku paranormal romance, ale też wszystkim tym, którzy mają ochotę poznać coś nowego, mrocznego, którzy gotowi są poznać świat pełen potworów. A ja z niecierpliwością czekam już na drugi tom! Jestem bardzo ciekawa jak to się dalej potoczy.


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuję!!!


Książka bierze udział w wyzwaniu: Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 3,8 cm (108,4cm)

19 komentarzy:

  1. Ja też z niecierpliwością czekam już na drugi tom, gdyż pierwszy był naprawdę fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak świetna książka, choć troszkę się obawiałam to jednak pochłonęła mnie totalnie !!!!

      Usuń
  2. Jeny, wszyscy mnie tą książką tak kuszą no! A ja pieniędzy nie mam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest największy ból, ile ja bym chciała sobie sprawić takich książek które muszę mieć!!!!

      Usuń
  3. Nie przepadam za zombi, ale w tej wersji mogłabym się skusić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie też jakoś średnio za zombi byłam ale tu świetnie zostały one wykorzystane :D

      Usuń
  4. Mam już w swoich planach czytelniczych :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chcę przeczytać tę książkę. Muszę ją zakupić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ehh, chyba tylko mnie nieco rozczarowała :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wszystkim musi się równo podobać, ale ja jestem bardzo zadowolona :)

      Usuń
  7. Ostatnio dużo tej książki na blogach, nie wiem czy to do końca moja bajka, ale jestem w stanie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też nie byłam pewna czy to moja bajka, ale okazało się że warto spróbować czegoś nowego :)

      Usuń
  8. Miałam ją w ręce, ale nie kupiłam, ale coś mi się zdaje, że naprawię ten błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  9. to bardza fajna książka każdemu ją polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zaczęłam ją czytać niedawano i jestem dopiero w 3 rozdziale ale już bardz mi się podoba :) Nie jest realistyczna ale czasem troche fantastyki nikomu nie zaszkodzi ;) super książka poruszająca emocje jeszcze raz każdemu polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna recenzja :)
    Ogólnie fajny blog..
    Zapraszam do mnie na przeczytanie mojej recenzji tejże powieści:
    http://recenzje-ksiazek-patricia.bloog.pl/id,338616721,title,Alicja-w-Krainie-Zombie,index.html

    OdpowiedzUsuń
  12. W życiu nie czytałam lepszej książki! Jest świetna już nie mogę sę doczekać 2 tomu! :D

    OdpowiedzUsuń