Ebook
Jak tylko na stronie autora pojawił się fragment jego
opowiadania „Trzy” wiedziałam, że muszę je przeczytać. I choć sam początek
niewiele nam mówił, właściwie przedstawił tylko dwie bohaterki, to jednak byłam
niezmiernie ciekawa, co takiego połączy te kobiety i jak potoczą się ich losy.
Trzy kobiety i ich historie. Ewelina, Marta i Maria – różni
ich wiele, wiek, pochodzenie, jednak połączy wspólna historia.
Ewelina – dziennikarka, wraz z Andrzejem wyrusza w podróż,
by dowiedzieć się czegoś więcej o Marii. Mają dwa tygodnie by udowodnić, że ta
kobieta to zwykła oszustka. Zadanie nie jest wcale proste, gdyż lokalna ludność
choć lubi plotkować i nie zawsze dobrze żyje z sąsiadami, to jednak na Marię
złego słowa nie chce powiedzieć. Do tego u pani Marii nagle zjawia się kobieta,
która twierdzi, że dzięki jej ziółkom została wyleczona z nowotworu. Cała ta
sprawa zaczyna się mocno komplikować, gdy Maria trafia do szpitala a ktoś
napada na Ewelinę. Wkrótce na światło dzienne wyjdą tajemnice, skrywane przez
lata.
Autor na swojej stronie pisze, że jest to historia o
kobietach dla kobiet i mi się ta historia niezmiernie podoba. A jeszcze
bardziej, że napisał ja mężczyzna :), choć nie wszyscy
bohaterowie mi przypadli do gustu. Do samego końca nie potrafiłam zdzierżyć
zachowania Eweliny, za to pokochałam Marię, jej dobroć i bezinteresowność. Dla
mnie to taka kobieta jakich już mało we współczesnym świecie, która mimo
wielkiego nieszczęścia jakie ją spotkało, się nie poddała i choć sama nic nie miała,
to zawsze była skłonna pomóc drugiemu człowiekowi. Prawdziwe dobro i
serdeczność wręcz był od tej kobiety.
Marta też w życiu lekko nie miała, z matką jakoś się
porozumieć nie umiała, mąż jej się nie najlepszy trafił i do tego ta choroba.
Trochę dużo jak na jedną osobę i aż dziw, że to wszystko jej nie zmieniło, że
nadal wierzyła w ludzi. No i Ewelina – rozkapryszona panienka, której w życiu
chyba nigdy nic nie brakowało a jednak i ona nie była szczęśliwa, nie potrafiła
znaleźć swojego miejsca na ziemi.
I choć to historia o trzech kobietach to muszę wspomnieć też
o Sławku, który jest dla mnie ideałem mężczyzny. Oj jak ja bym go chciała
spotkać na swojej drodze :). Mądry, sympatyczny, oczytany a do tego pracowity.
Choć mógł wyjechać i robić karierę, to jednak nie zostawił matki by sama
radziła sobie na gospodarstwie. To człowiek, który wie co w życiu się liczy,
który wie gdzie jest jego miejsce, i który do życia podchodzi bardzo
optymistycznie. Ehhh
Bardzo mi się spodobała ta historia, ma ona niezwykły klimat
i wciąga od samego początku. Bohaterowie wzbudzają w nas emocje, jak pani Maria
czy Ewelina, i choć takich Marii co raz mniej na świecie, to takich Ewelin
całkiem sporo każdy z nas na pewno zna. Bardzo ciekawie jest też przedstawiona
ludność tej małej miejscowości, ich codzienne życie. Choć na co dzień bieda, to
jednak jak wszędzie, spotykamy mieszkańców pod sklepem, kobiety plotkujące o
wszystkim i o niczym. Jednak kiedy dojdzie do nieszczęścia, to są w stanie się
zgodzić i zjednoczyć, by pomóc.
Jestem pod wrażeniem, bo jak Pan Piotr pisze, to jest jego
pierwsze dzieło, dla mnie bardzo niezwykłe, bo niby o prostych ludziach, ale ma
w sobie jakiś czar, jakąś siłę. Sam pomysł zasługuje na pochwałę, bo po
wstępie, takiego rozwinięcia się nie spodziewałam (choć zakończenie jest dość
przewidywalne ale inne i tak by mi nie pasowało). I mimo, że nie lubię ebooków,
to tego pochłonęłam błyskawicznie :)
Polecam wszystkim tym, którzy mają ochotę poznać niezwykłą
historię i jeszcze bardziej niezwykłe kobiety :)
WIdzę, że mamy podobne refleksje po lekturze. Będę śledziłą dalszą karierę Piotra. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW ciągu paru dni poprawi się wersja poprawiona przez Wydawnictwo. Myślę że to najrozsądniejsza decyzja :-)
OdpowiedzUsuńZ chęcią ją przeczytam o ile gdzieś dostanę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne odczucia, ja tez już właśnie skończyłam czytać ,,Trzy'' i jestem na etapie pisania recenzji.
OdpowiedzUsuńZa parę dni będzie wersja poprawiona przez Wydawnictwo :-)
OdpowiedzUsuńNo to chyba trzeba zaczekać i brać się za czytanie bo ciekawość zaczyna brać górę :)))
OdpowiedzUsuńAgnieszko - mam nadzieję, że Ci równie spodoba jak mi, bo jak na debiut to naprawdę ciekawa historia, a przede wszystkim ten klimat :)
OdpowiedzUsuńJuż mam pobrane. Teraz tylko czas muszę znaleźć. ;)
OdpowiedzUsuńOkładka tego ebooka bardzo mnie pociąga. :)
OdpowiedzUsuńBujaczku z tym czasem to ostatnio masakra, dlatego średnio lubię ebooki, wolę papierowe wydania które mogę wszędzie zabrać i czytać nawet z doskoku. Ale jak tylko znajdę czas to muszę się bliżej przyjrzeć książką z RW2010 bo dwie jeszcze mi w oko wpadły :)
OdpowiedzUsuńEwa - tak, okładka przyciągająca i bardzo dobrze odzwierciedlająca treść :)
Ja tez trzymam kciuki za Piotra - Trzy przeczytałam z przyjemnoscią :)
OdpowiedzUsuń