Tym razem bardzo skromnie, zamiast trzech jest jeden ale za to jaki. Ostatnio sobie obiecałam, że muszę przystopować z zakupami, bo pójdę chyba z torbami i troszkę to poskutkowało bo kupiłam tylko trzy książki. Zobaczymy jak mi pójdzie dalej, nie rezygnuje całkowicie z zakupów, ale chce uzupełnić porozpoczynane serie, no i nadrobić książki, które czekają w kolejce, bo jest ich ponad 60. Ale żeby nie zanudzać, nowe nabytki na dzień dzisiejszy prezentują się tak :
- Złota księga bajek - i jest to naprawdę wielka księga, na szczęście bardzo lekka. W Matrasie była w promocji za 25 zł (przecena z 50 chyba) więc się naprawdę opłacało, a będzie na prezent jak znalazł.
- Martynka w domu - już podarowana siostrzenicy, która jest ostatnio zachwycona tą serią :)
- Zło obudzi się wiosną - Mons Kallentoft - dość długo czekałam na tę książkę i w końcu się doczekałam, uwielbiam tego autora !!!
To stosiczek zdobyczny:
- "Ulotne chwile szczęścia" Robyn Carr - od p. Moniki z Wydawnictwa Harlequin/Mira
- "Kłopotliwy dług księżnej" Nicola Cornick - jw.
- "Szósty" Agnieszka Lingas-Łoniewska - wygrana w konkursie w ZWB :)) oj skakałam z radości !!!
- "Torebki i trucizna" Dorothy Howell - jw.
Fajny stosiczek. "Szósty" powinien Ci się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, gdybym nie wygrała to i tak pewnie bym kupiła :)
UsuńNo proszę, same świetne pozycje! Kallentofta sama chętnie bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja kiedyś z ciekawości kupiłam pierwszego i tak potem już poszło, w jeden miesiąc wszystkie trzy przerobiłam, a na tego długo czekałam, no ale w końcu jest !!!
UsuńAle masz rewelacyjne książki. ,,Szósty'' już za mną, ale pozostałe chętnie poznam, więc czekam najpierw na twoją recenzje.
OdpowiedzUsuńSię robi, znaczy się czyta :D
UsuńO Ty wygrałaś :PP:P:P ja szczęścia nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTym razem :)
Muszę wreszcie go kupić :)
A reszta mmmm
Cornick - rewelacyjna powieść - pochłonęłam wczoraj :)
No, pierwszy raz mi się udało :D
UsuńJa zaczęłam od Carr :)
Rewelacja - a Monsa Ci zazdroszczę. Pięknie wyglądają na półce :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńciekawe pozycje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej na ZwB :)
Miłej lektury i pozdrawiam!
Z tym niekupowaniem u mnie też marnie. Obiecuje sobie, bo inne czekają, a potem bach i kolejne się pojawiają. Ostatnio wróciłam z Biedronki z książką, ale musiałam mieć "Spadkobierców", musiałam. :)
UsuńMiłośniczka Książek - Dzieki
UsuńClevera - ja tez byłam i w łapce już miałam Tolkiena i Cobena ale odłożyłam. W maju też na pewno coś tam kupię ale postaram się, żeby to była kolejna do serii :)
Ciekawy stos :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMons Kallentoft to moje najbliższe zakupowe plany:D
OdpowiedzUsuńCały czas sobie mówię, że pauzuję i zacznę czytać własne książki, ale nigdy nie dotrzymuję słowa;D
Efektowne stosy :) Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńJak tu się nie powstrzymać ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie też kwiecień ubogi, ale to dobrze, bo stosy czekają, kwietniowe zdobycze pokażę niebawem, głównie pożyczone.
Carr mam coś, zrobię sobie kiedyś miesiąc z książkami tego typu ;-)
Pozdrawiam wiosennie!
Same cudeńka!! Gratuluję i życzę przyjemnego czytania:))
OdpowiedzUsuńŚwietne stosy, owocnego czytania :)
OdpowiedzUsuńFajne stosy :) Monsa Kallentofta czytałam dopiero jedną powieść, ale też mam zamiar skompletować wszystkie :)
OdpowiedzUsuńświetny stosik, a z tym niekupowaniem to ja sobie też zawsze obiecuję, a i tak zawsze coś się do mnie "przyczepi" :)
OdpowiedzUsuńZe stosika wszystkie chętnie przeczytam:) A Monsa to zazdroszczę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę pozycji A. Lingas-Łoniewskiej:) Chyba muszę się rozejrzeć za jej pozycjami w księgarni.
OdpowiedzUsuń