Pokazywanie postów oznaczonych etykietą literatura włoska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą literatura włoska. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 11 grudnia 2012

Biała jak mleko, czerwona jak krew – Alessandro D'Avenia


Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 309
Źródło: Biblioteczka własna


Zastawialiście się kiedyś nad znaczeniem kolorów w naszym życiu? W końcu nie tylko przedmioty mają barwy, ale uczucia, nasza dusza, charakter. Mnie najlepiej określają dwa kolory: czerwony i zielony, i podobnie jak bohater książki nie lubię białego. A dlaczego?

Biel jest kolorem, którego nie znoszę – nie ma granic. Białe plamy na mapie, białe noce, biały wiersz, wywiesić białą flagę, dostać białej gorączki … Właściwie biel nie jest kolorem. Jest niczym. Podobnie jak cisza, czyli nic bez słów i bez muzyki. W ciszy – w bieli

Leo to młody chłopak, na pozór całkiem zwyczajny, jednak jest w nim coś niezwykłego. Jego świat to świat kolorów, to nimi określa uczucia jakie nim kierują. I choć ma dopiero zaledwie szesnaście lat, choć ma jak każdy nastolatek wiele pomysłów, a czas dzieli między przyjaciół, to przyjdzie mu zrozumieć, czym jest prawdziwa miłość.

Beatrice – piękna rudowłosa dziewczyna, o cerze białej jak mleko. To w niej zakochuje się Leo, i to dla niej jest w stanie zrobić wszystko, by jego miłość przetrwała. Bo niestety Beatrice jest chora, ma białaczkę, i wszystko wskazuje, że nie zostało już jej wiele czasu. To trudna sytuacja dla tak młodego chłopaka, o trochę nieposkromionym charakterze, któremu przetrwać pomaga Silvia – tylko ona trwa przy nim i rozumie co czuje.

Jakiś czas temu obiecałam sobie, że na razie dam sobie spokój z książkami młodzieżowymi i choć z reguły to mi się udaje, to jednak do tej książki coś mnie bardzo ciągnęło. Może to wina tych wszystkich zachwalających opinii, a może jej włoski charakter. Muszę się przyznać, że do tej pory jakoś na bakier byłam z włoską literaturą, i niestety wiele traciłam. Dzięki autorowi mam ochotę na więcej włoskiego klimatu i więcej takich książek.

„Biała jak mleko, czerwona jak krew” to rodzaj pamiętnika, pisanego przez młodego chłopaka, który opisuje w nim swoje uczucia, obawy, swój strach i gniew. Możemy patrzeć jak rodzi się uczucie, jak ono się rozwija, aż w końcu czym ono naprawdę jest. Jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla kochanej osoby. Ale książka ta to nie tylko Leo, to też Silvia, rodzice, czy nauczyciele. Autor pokazuje nam jak wiele naszych decyzji zależy od innych, od wsparcia, od ciągłego tłumaczenia, czy czasem małego pokierowania. Należy pamiętać, że nigdy nie wolno nikogo skreślać, że czasem na pierwszy rzut oka nie wszystko widać, i można bardzo się pomylić.

Alessandro D'Avenia napisał bardzo mądrą i wzruszającą książkę, to współczesne Love story. Nie spodziewałam się, że książka tak mnie pochłonie, że będę kibicować Leo w odkrywaniu prawdziwego uczucia, w poznawaniu prawdziwej miłości. I te kolory, które nas otaczają, które mówią nam o świecie. Polecam!!!