Tłumaczenie: M. Siwek, P. Brzostek
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 260
Źródło: Biblioteczka własna
Któż z nas nie słyszał o niezwykłym
detektywie jakim był Sherlock Holmes? Ja niestety do tej pory miałam
z nim do czynienia tylko na ekranie telewizora, dlatego bardzo się
ucieszyłam, gdy trafiła do mnie książka i to nie taka zwykła ale
w oryginale. Ale po kolei.
Rodowa siedziba Baskervill'ów, spowita
welonem mgieł, otoczona mokradłami i pustkowiem, oraz straszliwą
klątwą. To tu Sherlock Holmes oraz doktor Watson zmierzą się z
tajemniczą sprawą gwałtownej śmierci sir Charlesa Baskerville'a,
w którą zamieszany jest piekielny pies, nękający ród od dawien
dawna.
„Pies Baskerville'ów” to jeden z
najsłynniejszych utworów przedstawiających perypetie Sherlocka
Holmesa. Książka składa się z trzech części, i tak poznajemy
historię klątwy wiszącej nad rodziną, towarzyszmy doktorowi
Watsonowi w czuwaniu nad ocalałym spadkobiercą, by w końcu poznać
prawdę. Akcja książki toczy się bardzo szybko, misterna intryga
oraz odpowiednio dawkowane napięcie powodują, że ciężko oderwać
się od książki. Jednak to nie jedyne zalety książki, a co nimi
jest?
„Pies Baskerville'ów” to
niezwykła książka, niezwykła bo dwujęzyczna. Książka składa
się z oryginalnego tekstu oraz polskiego tłumaczenia zdanie po
zdaniu, dzięki czemu jest to świetna książka do nauki języka
angielskiego. Test po angielsku napisany jest większą i
wytłuszczoną czcionką, a nad nim tekst polski mniejszą. Mi wprawdzie nie
udało się przeczytać wszystkiego po angielsku ale było to nie
lada wyzwanie i niezwykła przygoda.
„Ideą, która kierowała autorami
tego przekładu było pozwolenie czytelnikowi na pasjonowanie się
lekturą książki kultowego angielskiego pisarza w jej oryginalnej
formie a nie wyszukiwanie kolejnych słówek w słowniku.”
Polecam! Książka idealna dla tych
którzy pragną poznać tekst w oryginale jak i tych którzy chcą
spróbować sił i zmierzyć się z prawdziwym kryminałem :)
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Novae
Res, za co serdecznie dziękuję!!!
Czytałam recenzję tej książki już dawno temu i podobno tłumaczenie było niezbyt trafione, nie wiem. Ja i tak bym czytała po polsku:)
OdpowiedzUsuńBo tłumaczenie jest dosłowne, czasem na dwa sposoby, chodzi o to właśnie byś się uczyła, a każde słowo masz przetłumaczone.
UsuńMam tę książkę, ale w wersji audiobook, ale jakoś nie mogę się zebrać w garść, aby ją wysłuchać.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie mogę się zabrać za audiobooki, jakoś do mnie nie przemawiają, chociaż może kiedyś się przełamie :)
UsuńO, książkę niekoniecznie bym przeczytał, ale w formie audiobooka, o którym wspomina Cyrysia - czemu by nie :)
OdpowiedzUsuńNo to u mnie zupełnie na odwrót :)
UsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie spróbuję przeczytać po angielsku :) Fajnie, że takie wydanie się ukazało. Wiesz może czy są inne powieści też tak wydane?
OdpowiedzUsuńTak, autorzy polecają jeszcze dwa inne tytuły. Myślę, że jak się dobrze rozejrzysz to na pewno coś znajdziesz :)
UsuńDzięki, bardzo mnie taka forma zainteresowała :)
UsuńKsiążkę mam na półce!
OdpowiedzUsuńGorąco polecam! :D
:)
UsuńNie miałam okazji poznać tej książki, ale podoba mi się ta dwujęzyczność, to sprawia, że muszę się skusić na tę pozycję.
OdpowiedzUsuńW tej wersji chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kryminał, muszę kiedyś rozejrzeć się za angielską wersją:)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest genialna, czytałam z zapartym tchem. W ogóle kocham Doyle'a. Mam genialne wydanie wszystkich dokonań Holmesa, grubaśne tomiszcze, ale mam wszystko pod ręką
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do tego ! :)
OdpowiedzUsuńczytalam, ale po polsku. dzieki niej pokochalam Sherlocka.;-)
OdpowiedzUsuń