Wydawnictwo: National Geographic 
Rok wydania : 2009
Stron: 350
Źródło: Biblioteczka własna
Martyna  Wojciechowska przemierzyła kulę ziemską w poszukiwaniu bohaterek do  swojego najnowszego programu Kobieta na krańcu świata.. Odnalazła je  między innymi w najbiedniejszej dzielnicy boliwijskiego La Paz, na  argentyńskiej pampie, rajskiej plaży Zanzibaru i w pływającym domu na  zatoce Ha Long. Książka składa się z reportaży pokazujących te  fascynujące miejsca, i kulturę. 
Carmen Rojas walczy na ringu z mężczyznami i w ten sposób zarabia na utrzymanie siebie i dwójki dzieci. So Tonh codziennie wyrusza na pole minowe ze świadomością, że może juz nigdy nie zobaczyć swojej rodziny. Jaqueline Aguilera - najpiękniejsza kobieta świata - poddaje się operacji plastycznej i wstrzykuje sobie botoks, bo przecież żadna kobieta nie jest do końca zadowolona ze swojego wyglądu. Daphne Sheldrick poświęciła życie opiece nad afrykańskimi osieroconymi słoniami, które traktuje jak własne dzieci. Czternastoletnia Raisiua z plemienia Himba w Namibii została wydana za mąż wbrew swojej woli.
W książce Kobieta na krańcu świata Martyna Wojciechowska podpatruje ich codzienne życie, poznaje ich pasje i marzenia. Opisuje losy tych niezwykłych kobiet oraz szuka odpowiedzi, dlaczego tak, a nie inaczej się one potoczyły.
Carmen Rojas walczy na ringu z mężczyznami i w ten sposób zarabia na utrzymanie siebie i dwójki dzieci. So Tonh codziennie wyrusza na pole minowe ze świadomością, że może juz nigdy nie zobaczyć swojej rodziny. Jaqueline Aguilera - najpiękniejsza kobieta świata - poddaje się operacji plastycznej i wstrzykuje sobie botoks, bo przecież żadna kobieta nie jest do końca zadowolona ze swojego wyglądu. Daphne Sheldrick poświęciła życie opiece nad afrykańskimi osieroconymi słoniami, które traktuje jak własne dzieci. Czternastoletnia Raisiua z plemienia Himba w Namibii została wydana za mąż wbrew swojej woli.
W książce Kobieta na krańcu świata Martyna Wojciechowska podpatruje ich codzienne życie, poznaje ich pasje i marzenia. Opisuje losy tych niezwykłych kobiet oraz szuka odpowiedzi, dlaczego tak, a nie inaczej się one potoczyły.
Fantastyczna  książka i fantastyczne zdjęcia. Fotografie są naprawdę na bardzo  wysokim poziomie i najwyższej jakości, aż czasami trudno mi było oderwać  od nich wzrok i czytać dalej.
Martyna  przedstawiła historie 8 kobiet, ale jedna z nich  najmniej do całości  pasowała (według mnie) i najmniej mi się podobała. Wenezuela i świat  „sztucznych” kobiet, prawdziwa fabryka piękności. Trochę to jakby  oderwane od rzeczywistości. Ale oprócz samych kobiet, wspaniale zostały w  książce przedstawione narodowości i ich kultura, to jak ludzie radzą  sobie w codziennym życiu, jaka jest pozycja kobiet, dlaczego godzą się  na pewne rzeczy. Najciekawsza była dla mnie ostatnia historia o 14 –  letniej Raisiua (Namibia, wioska plemienia Himba), wydanej wbrew swojej  woli za mąż, oraz  opis Namibii, gdzie występuje prawdziwe zderzenie  trzech światów i gdzie pojęcie tolerancji nabiera  nowego znaczenia.
Polecam  bardzo tę książkę wszystkim ciekawym świata. A ja czekam już na  kolejną, bo ruszyła druga edycja „Kobiety na krańcu świata” i mam  nadzieję, że będzie równie ciekawa i fascynująca.
Ocena 6/6
     poniedziałek, 06 września 2010
oj, ileż bym dała, żeby tą skiążkę dostać w prezencie... :) ale... mikołajki sie zbliżając więc wszytsko ożliwe hihihi
OdpowiedzUsuń