Czego uszy nie widzą – Agnieszka Tyszka
Nad  rodzinę Bronzików nadciągnęły czarne chmury... Mama wyjechała na  przedłużającą się delegację, a tata postanowił przewartościować  priorytety i wiedzie gdzieś żywot pustelnika. Zdane tylko na siebie trzy  siostry myślą, że nic gorszego już ich nie spotka. Wkrótce jednak okaże  się, że wszystko jeszcze przed nimi. Przybycie oschłego i wymagającego  dziadka to dopiero początek kłopotów...Bardzo  przyjemna książeczka. Autorka porusza tu bardzo aktualne problemy z  jakimi borykają się współcześni rodzice i ich dzieci. Konflikt pokoleń,  kariera kontra dzieci, szukanie swojego miejsca i parę innych. Świat,  przedstawiony jest w książce z humorem, i zdecydowanie napawa  optymizmem. Polecam!!! Mieszkanie z dziadkiem może być całkiem fajne.
Ocena 5/6 
Facet z prostą instrukcją obsługi – Agata Mańczyk
Było  ich trzech. Sznita - wyszczekany i cyniczny do szpiku kości, usiłujący  zapracować na opinię największego łobuza okolicy. Flegmatyczny Emeryt -  wychowywany na porządnego człowieka, z którym jednak można spodziewać  się wyłącznie kłopotów. I Czejen - dobrze zapowiadający się element  wywrotowy z warkoczykiem. Przyświecał im jeden cel - dobra zabawa. Do  czasu, gdy okazało się, że pech to straszna rzecz. Trzej przyjaciele  zostają nagle przyłapani na poważnym wybryku i wydaje się, że tym razem  ich reputacja twardzieli mocno na tym ucierpi. Jakby tego było mało, w  szkole pojawia się dawna znajoma, Zgaga. Szybko okazuje się, że pragnie  poróżnić nierozłącznych do tej pory kumpli. O co jednak naprawdę chodzi w  tej grze? Sznitę, Emeryta i Czejena czeka najdziwniejsze pół roku w ich  rozrywkowym życiu.Książka  mi się nie podobała. Była wulgarna, zawierała dużo przemocy.  Nastolatkowie (uczniowie gimnazjum) pijący, palący, nie szanujący  nauczycieli, podpalający samochody. Można by wiele wymieniać. Nie jestem  „ślepa” na to co się dzieje w szkołach, jak to bywa z dzisiejszą  młodzieżą, ale czytając tą książkę odniosłam wrażenie, jakby autora nie  miała nic przeciw, jak by w tym nie było nic złego.
Szperając  w necie, trochę się zdziwiłam, że ta książka ma dobre opinie. Ja  zdecydowanie takiej nie wystawiam i nie polecam tej książki.
Ocena 2/6
Akcja chłopaki – Barbara Stenka
Roma  jest samotna... tak bardzo, jak to tylko możliwe w rodzinie złożonej z  mamy, taty, dwóch babć, zamężnej siostry i wiekowej suczki obdarzonej  czułym mianem Fabryki Kupy. Nie ma jednak przyjaciół, a jej relacje z  apodyktycznymi rodzicami trudno uznać za serdeczne... Mimo to nie  zamierza się poddawać! W poszukiwaniu akceptacji i uczucia Roma  zapoczątkowuje serię zdarzeń, które na zawsze odmienią jej życie. A  jeśli dodać do tego straszliwe skutki zwykłego spaceru, przedsiębiorczej  dziewczynie nie zostanie nic innego, jak rozpocząć akcję „Chłopaki”!Z  tych trzech pozycji ta podobała mi się najbardziej. Jest bardzo  interesująca, zabawna i pomysłowa. Wypadki chodzą po ludziach, a Roma  jest w tym prawdziwą specjalistką. Zwyczajna dziewczynka wierna swoim  ideałom,  odporna na znieczulicę ludzką i masowe ogłupienie, przez co  jej życie jest bardzo ciekawe i nie można się z nią nudzić. Pomimo, że  czasami książka wydaje się być mało wiarygodna, bardziej bajkowa, to tym  bardziej ją polecam.
Ocena 6/6
     sobota, 02 stycznia 2010  
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz