Rodzina  Barringtonów, zaślepiona ideami komunizmu, przenosi się w latach 1930. z  Bostonu do wyidealizowanego ZSRR, nie wiedząc, co czeka ją pod rządami  Stalina. Rodzice małego Aleksandra giną w więzieniu, pozostawiając go na  łasce losu, a on sam, gdy dorasta, trafia do Armii Czerwonej, gdzie  musi ukrywać swoje pochodzenie.Powieść  smutniejsza i jakby bardziej sentymentalna. To co mi się w niej  najbardziej podobało to to, że nie tylko jest kontynuacją „Jeźdźca  miedzianego” ale go wspaniale uzupełnia. Wprawdzie trzecia cześć czeka w  kolejce do przeczytania, ale ten tom podobał mi się bardziej niż  pierwszy, dzięki większe dawce opisów Aleksandra i jego wędrówce po  Europie, niż jak w pierwszym tomie dużej ilości scen erotycznych. Teraz  mam nadzieję że się nie zawiodę na 3 części tak wspaniałej powieści.  
     wtorek, 17 czerwca 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz