Strony

poniedziałek, 11 listopada 2013

Ślepa zemsta – Erica Spindler

http://harlequin.pl/ksiazki/slepa-zemsta-1

Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 476
Źródło: Biblioteczka własna


Każdy z nas ma takich autorów po których sięga z zamkniętymi oczami. Dla mnie jedną z takich autorek jest pani Erica Spindler. Jej twórczość od samego początku, już od pierwszej przeczytanej książki, pochłonęła mnie całkowicie. Od tej pory wiem, że czeka mnie nie tylko nietypowe śledztwo, ale też wielkie zaskoczenie. A jak było podczas tej lektury, czy kolejny raz autorka spełniła moje oczekiwania? O tym poniżej.

Huragan Katrina spustoszył Nowy Orlean na wiele dni, a nawet tygodni, ludzie zostali pozbawieni prądu, wody, domów. Jednak same skutki huraganu odczuwalne będą o wiele dłużej. Nie tylko rzeczy materialne się liczą, a sama Katrina zabrała o wiele więcej – wielu ludzi straciło życie, wielu ludzi po prostu zaginęło. Miasto musi stanąć na nogi, jednak by to się stało, Agencja Ochrony Środowiska musi zająć się problemem, jakim są pełne lodówki popsutej żywności. Po przewiezieniu ich na „cmentarzysko” są one tam opróżniane i utylizowane. I to właśnie w jednej z tych lodówek pracownicy wysypiska znajdują tuzin dłoni, ludzkich dłoni.

Patti O'Shay przejmuje dochodzenie, jednak w związku z ogólnym kryzysem śledztwo zostaje wkrótce zamknięte, podobnie jak dochodzenie w sprawie zabójstwa jej męża, również policjanta. Wszystko zostaje zrzucone na szabrowników, którzy w tym czasie mieli wyjątkowe „używanie”.

Dwa lata później w parku zostają znalezione zwłoki młodej kobiety, i nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdy nie fakt, że pozbawione są one prawej dłoni. Pod zwłokami leży również odznaka policyjna, odznaka męża detektyw O'Shay. Patti ponownie przejmuje śledztwo, jednak tym razem nie ma zamiaru odpuścić, choćby miała złamać własne zasady. W końcu czas zakończyć żałobę, a żeby to zrobić morderca musi ponieść zasłużoną karę.

Uwielbiam twórczość Erici Spindler, jej świat, mroczny i brutalny potrafi przysłonić cały mój świat. Kiedy zasiadam do czytania, wiem że dopóki nie skończę, to nic innego nie będzie się dla mnie liczyć. Autorka ma niezwykle lekki styl a przy tym nie bawi się ona w zbędne opisy, dzięki czemu, książka się nie dłuży. Zresztą jak miałaby się nudzić, biorąc pod uwagę fabułę – odcięte dłonie, śmierć policjanta, tajemnicze anonimy, prześladowana striptizerka, otrucie psa i wiele innych wydarzeń. A wszystko to składa się w jedną logiczną całość, chociaż w pewnym momencie trudno w to uwierzyć. Erica Spindler potrafi tak to wszystko przedstawić, że do samego końca nie wiadomo kto jest mordercą, i choć wielokrotnie obstawiałam nowego podejrzanego, to autorka zbijała mnie z tropu, podając kolejny. I to jak dla mnie jest największy plus książki - to zaskoczenie, kiedy poznajemy prawdziwego mordercę, kiedy w końcu prawda i motywy wychodzą na jaw.

Ale nie tylko to zasługuje na uznanie, autorka ma też niesamowity dar do tworzenia postaci. Wprost nie sposób nie polubić detektyw Patti O'Shay, miłej, bardzo sympatycznej policjantki, która potrafi walczyć o najbliższych oraz o prawdę. Podobała mi się też dość złożona postać Yvett. Możemy też dowiedzieć się co słychać u bohaterów innych książek pani Spindler.

„Ślepa zemsta” Erici Spindler to świetny kryminał, który trzyma w napięciu do ostatniej strony. To książka, która zaskoczy nie jedną osobę, oraz zapewni śledztwo na najwyższym poziomie. Ja jestem jak zawsze niezwykle usatysfakcjonowana całością, i już nie mogę się doczekać, kiedy w moje ręce trafi kolejna książka autorki. No i polecam z czystym sumieniem, nie tylko fanom Erici Spindler, ale przede wszystkim tym, którzy mają ochotę na dobry kryminał, a nie mieli jeszcze okazji poznać twórczości tej amerykańskiej pisarki!


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira, za co serdecznie dziękuję!!!
http://harlequin.pl/


Książka bierze udział w wyzwaniu: Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 3,1 cm (119,1cm)

13 komentarzy:

  1. Chyba muszę powrócić do twórczości Spindler- tak mnie zachęciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie!!!! Ja jakoś na dłużej nie umiem się z nią rozstać!!!

      Usuń
  2. Moje zdanie na temat tej książki już znasz:) Fantastyczny kryminał. Spindler kolejny raz nie zawiodła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę załatwić siostrze, bo uwielbia Spindler;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej się nie da nie uwielbiać :) Polecam również Tobie :)

      Usuń
  4. Też mam takich autorów, niewiele, co prawda, ale mam :) Spindler jeszcze nie znam, ale po tak pozytywnej opinii chętnie to kiedyś zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny raz trafiam na bardzo pozytywną opinię na temat twórczości Spindler, więc muszę w końcu poznać ją osobiście. ;-)

    Jeśli masz ochotę, to zapraszam Cię do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu, w którym można wygrać nowy egzemplarz "Innych zasad lata" Benjamina Alire Sáenza. Tutaj więcej informacji na ten temat - http://sylwuch.blogspot.com/2013/11/konkurs-wygraj-inne-zasady-lata.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, bo to nie jedyna pozytywna opinia i nie tylko tej książki :) Warto poznać autorkę :)

      Usuń
  6. Czytałam i zgadzam się z Twoją opinią, że książka jest świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda na mocny kawałek literatury, chociaż okładka wygląda jak z romansidła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że niepotrzebnie skreśliłam tę książkę, kiedy miałam sama okazję zapoznać się z tym świetnym kryminałem ;/

    OdpowiedzUsuń