I  książka i film super. Trochę do tyłu jestem, bo to takie wcale nie  nowe, ale kiedyś obejrzałam parę odcinków serialu i tak jakoś mnie nie  zachęcił. 
Na  książkę trafiłam szukając prezentów dla bliskich, a że była tania to  wzięłam. Po przeczytaniu zaczynam się czuć jak jedna z bohaterek,  szukająca miłości i trafiająca na tych niewłaściwych facetów. Trochę się  różnie od głównych bohaterek ale prawdy życiowe zawarte przez Candace  Bushnell odzwierciedlają co raz bardziej to co się zaczyna dziać w  współczesnym społeczeństwie (facet po 40 już zawsze będzie wiecznym  kawalerem, młode dziewczyny spędzające co raz więcej wieczorów w pubach,  pijące palące i uprawiające seks z pierwszym lepszym dobrze ubranym  facetem). Straszne i prawdziwe.
  Po  filmie (który jest zakończeniem książki) nabrałam trochę nadziei, że  jednak można znaleźć miłość po trzydziestce, warto tylko zachować część  siebie i nie dać się sprzedać za złudne obietnice.
     poniedziałek, 29 grudnia 2008  
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz