Miało  być jak w bajce. Wyjazd z matką do Stanów miał zapewnić 16-letniej  Lilji spełnienie marzeń o dostatnim, normalnym życiu. Matka jednak  wyjeżdża sama, zostawiając córkę w obskurnej, pozbawionej prądu norze,  głodną i bez pieniędzy. Jedynym jej oparciem staje się jedenastoletni  Wołodia, z którym włóczą się po mieście i wspólnie marzą o lepszym  życiu. Lilja spotyka Andrieja, który zaprasza ją do Szwecji i obiecuje  znalezienie pracy. Dziewczynka wsiada na pokład samolotu. Jednak Andriej  jej nie towarzyszy.Zdecydowanie  nie jest to film dla grzecznych dzieci, przedstawiona rzeczywistość  jest brutalna i pewnych obrazów się szybko nie zapomni. Niewinna  dziewczyna czekająca na wyjazd do Stanów, nagle dowiaduje się, że matka  zrzeka się do niej praw, bo i tak była dzieckiem niechcianym. Dowiedzieć  się czegoś takiego sobie nie wyobrażam, a tu jeszcze nie ma za co  jedzenia kupić. Nasze galerianki się prostytuują za ciuchy, telefony, a  ona by mieć co zjeść. Ale nawet wtedy nie myśli tylko o sobie bo pomaga  przyjacielowi. Wyjazd do Szwecji tylko pogarsza sprawę, sceny jakie są  tam ukazane były dla mnie obrzydliwe i przerażające, aż się płakać  chciało ile musiała znieść i walczyć.  Film wzbudza naprawdę głębokie  emocje.
Film  ten (podobnie jak „Handel” reż. Marco Kreuzpaintner) dedykowany jest  wszystkim dzieciom wykorzystywam seksualnie i w celach pornograficznych.
     piątek, 04 czerwca 2010 
2010/06/04 19:51:27
Film, który mnie mocno poruszył i w mej pamięci zostawił duży ślad głębokiego smutku i bezradności. 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz