To  piękna książka, której akcja się toczy w XIX – wiecznych Chinach i na  długo zapada w myślach. Jest to opowieść o dwóch dziewczętach, później  matkach gdzie świętuję się tylko narodziny chłopca, a wartość kobiety  wyznacza ilość urodzonych synów.   Lilia  w dzieciństwie została połączona więzami laotong – dozgonną przyjaźnią –  z Kwiatem Śniegu. Dziewczynki urodziły się tego samego roku, tego  samego dnia i godzinie, były trzecimi dziećmi i obie straciły kogoś z  bliskich. W tym samym dniu zostały im skrępowane stopy. A swoje myśli  przez lata będą przekazywać na „sekretnym wachlarzu”.
„  Kwiat Śniegu i ... „ to jedna z tych powieści w których akcja się toczy  powoli bez elementów sensacyjnych ale przykuwająca uwagę czytelnika do  samego końca. Książka robi wielkie wrażenie, dzięki dokładności  opisywanych zdarzeń i obyczajów chińskich. Sporo tu egzotyki i rzeczy  niepojętych dla polskich kobiet. Poruszająca sprawy bliskie każdemu  człowiekowi jak: przyjaźń, wierność i lojalność wobec wszystko.
     sobota, 24 maja 2008 
2008/05/26 16:08:08
Na tę ksiązkę mam od dawna ochotę, ale nie mogę jej zdobyć. Tak więc ci zazdroszczę
2008/06/06 19:04:41
Też mam chęć na tę książkę:) Liczę na to, że kupi ją biblioteka, a jeśli nie - widziałam wydanie kieszonkowe za 9,90:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz