Agatha  Christie ma w swoim dorobku sześćdziesiąt powieści, autobiografię,  sześć romansów, wydanych pod pseudonimem Mary Westmacott, pamiętnik z  udziału wyprawy archeologicznej do Syrii, dwa tomiki poezji, wiersze i  opowiastki dla dzieci, kilkanaście sztuk teatralnych i radiowych oraz  około stu pięćdziesięciu opowiadań. Prezentowane w tym zbiorku, z paroma  wyjątkami, od chwili pierwodruku nie były wznawiane. Są to zarówno  opowiadania kryminalne, jak i piękne, poetyckie romanse; jak pisze auto  „Przedmowy” Tony Medawar, „prawdziwa uczta dla koneserów”.I  znów przyszło mi czytać opowiadania, tym razem jednak przez zwykłe moje  gapiostwo. W bibliotece spojrzałam tylko na tytuł i autora, a że bardzo  lubię książki Agathy Christie to bez zastanowienia ją przygarnęłam. No i  stało się. Najbardziej podobały mi się dwa opowiadania w których w roli  głównej wystąpił Herkules Poirot, pozostałe były różne jedne lepsze  inne gorsze, dosłownie na jedno przeczytanie i zapomnienie. Ale książka  zawiera dużą ciekawostkę, po każdym opowiadaniu mamy posłowie, w którym  możemy dowiedzieć się kiedy pierwszy raz ukazało się dane opowiadanie,  do czego nawiązuje, jak powstało. Z innych ciekawostek tomik ten zawiera  opowiadanie „Dom ze snu”, który autorka określa jako „pierwszą rzecz,  jaką napisałam, która wskazywała na odrobinę talentu”. Mimo, że  opowiadań nie lubię to fajnie było przeczytać te, móc porównać styl  pisania, jak się zmienił od tych pierwszych prób.
Ocena 4/6
     czwartek, 20 maja 2010 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz