Zagrzmiały  niebiosa i straszliwa wojna wybuchła, pomiędzy zastępami aniołów.  Przyczyną konfliktu są ludzie. Mroczne zastępy Gabriela zstępują na  ziemię, aby rozpętać piekło i zdobyć duszę najstraszliwszego człowieka,  który kiedykolwiek istniał, gorszego niż sam diabeł. Ale anioł Szymon  ukrywa pożądaną przez Gabriela duszę w ciele małej dziewczynki Marii...  Niespodziewanie też dla wszystkich pojawia się nagle dawny ulubieniec  Boga, strącony anioł światłości, Lucyfer...Policjant  Thomas Dagget (niegdyś miał zostać księdzem, ale za dużo widział i  utracił wiarę) zostaje wezwany do trupa. Hmm Tylko takiego dosyć  dziwnego: zwłoki nie posiadały nigdy oczu, kości są struktury  nienarodzonego płodu i na dodatek jest hermafrodytą. Odnajduje przy nim  Biblię (najstarszą ręcznie pisaną o dodatkowym rozdziale). Szukając  odpowiedzi trafia on do Arizony, gdzie stara się odkryć zagadkę  żydowskiej kabały, strasznego mordercy – Pułkownika oraz małej  dziewczynki Mary – Indianki. 
Tu  zaczynają się zdarzenia nie pojęte dla zwykłego śmiertelnika. Pojawiają  się pytania czy mogą istnieć dwa piekła a jeśli tak to które jest  gorsze? Czy zło może być dobre? 
Aniołowie ponabijani na pale, odgłosy cierpienia nieśmiertelnych stworzeń. A wszystko to by zdobyć duszę człowieka. 
Film  z doskonałą muzyką Davida Williamsa i świetnymi aktorami (Christopher  Walker jako Archanioł Gabriel, Eric Stolz – Anioł Szymon J, i Viggo Mortensen – jako Pierwszy Upadły – Lucyfer). Polecam wszystkim ten film.
sobota, 19 kwietnia 2008      
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz