Przyszedł czas na małe podsumowanie. Rok 2013 minął mi bardzo, bardzo szybko. Zmieniło się bardzo wiele, nowa praca, malutki awansik w miedzy czasie. Poznałam też wiele niezwykłych osób.
A jeśli chodzi o książki, to przeczytałam ich niestety o 11 mniej niż w zeszłym roku - łącznie 75, co i tak jest niezłym wynikiem.
Najlepsza książka/ seria: Eragon, Grey,
Najgorsza: ciężko mi stwierdzić
Wyzwanie: "Przeczytam tyle ile mam wzrostu" prawie udało mi się skończyć. Zostało mi jeszcze 22 cm. Mam nadzieję, że w styczniu nadrobię :)
No i to by było na tyle, a teraz życzę wszystkim
wtorek, 31 grudnia 2013
czwartek, 26 grudnia 2013
Wybrani – C. J. Daugherty
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 440
Źródło: Biblioteka
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej
książce nie byłam przekonana czy chcę ją przeczytać, czy
książka mi się spodoba. Miałam wtedy dość książek o podobnej
tematyce, jednak całkiem niedawno moja siostra, kuzynka zaczęły
zaczytywać się tą serią oraz mnie bardzo namawiać do jej przeczytania. I nie mogło być
inaczej, po tylu namowach i zachwytach i ja się w końcu za nią
wzięłam, a jak wypadła, o tym za chwilę.
Allie nie radzi sobie najlepiej, ciągle
popada w kłopoty i tym razem też nie ujdzie jej na sucho nocne
malowanie szkoły. Jednak jej zachowanie nie zawsze było takie,
kiedyś gdy był jeszcze jej brat i się nią opiekował, Allie była
zwykłą pogodną dziewczyną. Teraz czeka ją przeprowadzka i pobyt
w nowej szkole, w Akademii Cimmeria. Nie jest to jednak zwykła
szkoła, o czym dziewczyna nie wie, panują tam dość dziwne zasady,
a ludzie też nie są całkiem zwykli. To śmietanka towarzyska do
której Allie nie bardzo pasuje. I choć za wszelką cenę stara się
ona dopasować, to jednak szybko musi komuś zaufać, zwłaszcza po
tym, jak jednej z dziewczyn ktoś podrzyna gardło.
Czym naprawdę jest Akademia Cimmeria,
i komu można zaufać?
Nie spodziewałam się że książka aż
tak mnie wciągnie, spodziewałam się czegoś zupełnie innego, a
otrzymałam coś nowego. Zamknięta, nikomu nie zanan szkoła, pełna
tajemnic i niezwykłych ludzi, gdzie nic nie jest takie jakim mogłoby
się wydawać. Autorka serwuje nam w końcu coś nowego, i ciekawego.
Tajemnicze gmaszysko, pełne zasad, za złamanie których grożą
poważne konsekwencje, do tego całkowity brak komputerów,
telewizorów w dzisiejszym świecie może naprawdę zaskoczyć.
Jednak najbardziej zaskakuje, o co w tym wszystkim chodzi, i komu
przeszkadza ta szkoła, żeby w taki sposób zabijać.
„Wybrani” to książka młodzieżowa,
jednak w niczym nie przypomina tych wszystkich ostatnio wydanych
paranormali. To książka, która wciągnie nie tylko młodzież.
Daugherty stworzyła fantastyczną historię, wręcz taki trochę
thriller, w którym akcja pomału się rozkręca by na koniec wręcz
eksplodować. Wraz z każdą stroną pojawia się co raz więcej
tajemnic i tu troszkę jedyny minus, że za dużo z nich nadal nie
zostało wyjaśnionych. No ale ja na szczęście nie muszę czekać
na drugi tom, i niebawem dowiem się co dalej czeka bohaterów,
którzy swoją drogą są świetnie wykreowani.
Polecam „Wybranych”!!!! To
całkowita prawda, że wciąga ona niczym „czarna dziura”. Już
nie mogę się doczekać kiedy odkryję kolejne tajemnice Akademii
Cimmeria.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 3,0 cm (138,4cm)
środa, 25 grudnia 2013
Purpurowe gniazdo – Bożena Kraczkowska
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 126
Źródło: Biblioteczka własna
Święta Bożego Narodzenia to
szczególny czas, to czas refleksji nad życiem, czas poświęcany
rodzinie, to czas oczekiwania i wielu wspaniałych tradycji. Dla mnie
jedną z takich tradycji jest książka związana właśnie ze
świętami, nie wyobrażam sobie, by i w te święta takiej pozycji
zabrakło. A na co padło w rym roku? Na przecudną historię o
przyjaźni :)
Marcysia to siedmioletnia dziewczynka,
która uwielbia książki, co zdecydowanie odziedziczyła po mamie.
Kiedy czyta, wszystko inne przestaje się liczyć, książki
pochłaniają ją w pełni i tak staje się i tym razem. Marcysia
właśnie czyta książkę „Purpurowe gniazdo” - zupełnie jak
my, a książka tak ją wciąga, że w końcu przenosi się ona do
niej!
Święty Mikołaj ma dość, tak ma
dość świąt i całego tego obowiązku. Jest zmęczony i brak mu
chęci, pragnie jak inni choć odrobiny wolnego. Ale przecież on ma
wolne przez cały rok? A może nie. W każdym razie jak postanawia
tak robi i ucieka do lasu, ucieka przed obowiązkami, przed świętami,
ucieka tak jak stoi, bez kurtki ani szalika, nie ma też ciepłej
czapki, a zima jest sroga i nie lubi kiedy się ją lekceważy. Na
szczęście Mikołaj ma wspaniałych przyjaciół – małego trolla
Trolka, królika Chrupusia i renifera Ramona. I kiedy Mikołaj znika
oni wyruszają na poszukiwania, i nie sądzą że nie tylko Mikołaja
przyjdzie im ratować, że będą musieli oni odnaleźć tajemnicze
„purpurowe gniazdo” i uwolnić wszystkie ptaki uwięzione przez
Piękną Zimę!
„Purpurowe gniazdo” to niezwykła
historia, pełna magii i uczuć. To książka o świętach ale też o
wielkiej przyjaźni. Trolek jako najlepszy przyjaciel Mikołaja,
najlepiej go rozumie, i choć nie zawsze się z nim zgadza to stara
się go zrozumieć. Autorka miała naprawdę świetny pomysł i
stworzyła bardzo ciekawą i niezwykłą historię. Bardzo ciekawy
okazał się też zabieg, dzięki któremu nie tylko my czytamy tą
książkę :)
W książce wiele się dzieje, przez co
aż trudno się od niej oderwać, nawet mi dorosłemu czytelnikowi.
Książka wciąga i pobudza wyobraźnię, autorka napisała ją
pięknym językiem, a zarazem tak by każde dziecko mogło ją
zrozumieć. „Purpurowe gniazdo” to wspaniała książka, dlatego
polecam ją, bardzo!!! Do tego bardzo pięknie wydana i te
ilustracje!
Polecam!!!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Novae
Res, za co serdecznie dziękuję!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 1,3 cm (135,4cm)
Etykiety:
bajki,
literatura dziecięca/młodzieżowa,
literatura polska,
Novae Res
środa, 18 grudnia 2013
Dom tajemnic – Chris Columbus, Ned Vizzini
Wydawnictwo: Znak emotikon
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 512
Źródło: Biblioteczka własna
Każdy z nas ma swoją historię, każdy
ród skrywa tajemnice a im więcej pokoleń tym ciekawiej. Ale nie
tylko rodziny mają swoje sekrety, bo wszystko z reguły odbywa się
w domach, które również potrafią być pełne tajemnic i zagadek.
Eleanor, Kordelia i Brendan to
rodzeństwo jak każde inne, na co dzień sprzeczają się o wszystko
i wszędzie, ale kiedy trzeba to potrafią połączyć siły i
wspólnie troszczyć się o siebie. I kompletnie nie zdają sobie
sprawy, że już niebawem przyjdzie im stanąć ramię w ramię. Ich
rodzice, po pewnym niefortunnym zdarzeniu muszą się wyprowadzić i
zacząć wszystko od nowa. Agentka nieruchomości ma dla nich jednak
wspaniałą ofertę, pewien uroczy, rustykalny, dom. Rodzina Walkerów
nie tego się spodziewała, bo zamiast ujrzeć jakąś ruinę,
przeżartą kornikami, ich oczom ukazuje się wspaniała rezydencja,
w pięknej dzielnicy i do tego cena jest niebywale niska. Aż trudno
w to wszystko uwierzyć!
Rodzina długo się nie namyśla i
szybko kupuje ten jakże wspaniały dom, dom znanego pisarza Denvera
Kristoffa. I od tej pory już nic nie będzie takie same, Wichrowa
Wiedźma postanowiła zemścić się na rodzinie Walkerów i
przenosi ich wraz z domem do innego świata, do świata w którym
rodzeństwo musi odnaleźć tajemniczą księgę, do świata pełnego
piratów, olbrzymów, i innych dziwnych stworzeń.
Czy rodzeństwu uda się powrócić do
rzeczywistości i pokonać Wichrową Wiedźmę, czy uda im się
odkryć rodzinną tajemnicę oraz tajemnicę skrywaną w tym uroczym
i niezwykłym domu?
Jak wiele osób, również i ja
uwielbiam stare domy i ich tajemnice, dlatego gdy po raz pierwszy
usłyszałam o tej książce byłam jej niezwykle ciekawa. „Dom
tajemnic” napisany został przez Chrisa Columbusa, znanego reżysera
i scenarzystę oraz Neda Vizzini, autora książek dla młodzieży,
co dało całkiem niezły efekt. Widać tu wspaniałe sceny, które
idealnie nadawały by się na duży ekran, jak i fabułę pełną
przygód i magii.
„Dom tajemnic” to wspaniała
książka przygodowa, która ani na chwilę nie pozwoli się nudzić.
Czasami aż brak oddechu, brak wytchnienia, w tej ciągłej walce z
dzikimi zwierzętami, piratami, Królem Burz, czy Wichrową Wiedźmą.
Tu pewne jest tylko jedno, że nie ma nic pewnego. Autorzy co rusz
wprowadzają nowe elementy, które do siebie nie pasują a z drugiej
strony dzięki temu mamy coś nowego, nieprzewidywalnego i ciekawego.
Do tego bohaterowie, chodź to jeszcze młode umysły, to wiedzą że
w jedności jest siła. I tak razem są w stanie dokonać cudów.
Podobała mi się ta książka, a
przede wszystkim dom, niesamowity dom, pełen niespodzianek. Autorzy
stworzyli naprawdę świetną przygodę, pełną magii i walki dobra
ze złem. Książkę czyta się błyskawicznie, wręcz pochłania się
ją, a każda kolejna strona przynosi nową przygodę.
Jednak na uznanie zasługuje też
oprawa graficzna, twarda okładka, ilustracja wspaniale oddająca treść
książki, do tego zdobniki przy numeracji stron, no i ilustracje
pojawiające się co jakiś czas.
Polecam wszystkim głodnym przygód
czytelnikom, zarówno młodzieży, starszym dzieciom, jak i rodzicom.
A ja sama czekam na kolejne przygody rodzeństwa Walkerów!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Znak
emotikon, za co serdecznie dziękuję !!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 3,5 cm (134,1cm)
niedziela, 15 grudnia 2013
Niebezpieczna jej uroda – Tomasz Kuza
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 390
Źródło: Biblioteczka własna
W dzisiejszych czas już prawie nic nas
nie dziwi, młodzi ludzie a właściwie jeszcze dzieci zamiast
cieszyć się dzieciństwem, co raz prędzej wkraczają w dorosłość,
co raz częściej bawią się w „zabawy” niebezpieczne dla tak
młodych i nieukształtowanych jeszcze ciał i umysłów. Jednak
pewne rzeczy można wybaczyć, czy naprostować kiedy robią tą
młodzi ludzie, ale czy dorosłemu, świadomemu mężczyźnie można
wybaczyć nieodpowiednie zachowania, czy chociaż on nie powinien być
świadom praw, tego, że pewnych rzeczy po prostu robić nie można?
Kasia i Renata to najlepsze
przyjaciółki, to czternastolatki z problemami typowymi dla ich
wieku. Jednak chociaż tak bardzo się lubią to wiele je rożni.
Kasia mieszka z ojcem i chociaż matka ich zostawiła, to świetnie
sobie w dwójkę radzą, bardzo dobrze się dogadują, w
przeciwieństwie do Renaty. Dziewczyna nie ma tyle szczęścia,
pochodzi z patologicznej rodziny, gdzie ojciec bije i pije, a matka
wcale nie jest lepsza. Renata co raz częściej ucieka z domu, a
schronienie znajduje w domu Krzysztofa Kamińskiego, ojca Kasi.
Krzysztof nie potrafi odmówić dziewczynie schronienia, nie wie jak
można tak krzywdzić dziecko, dlatego niejednokrotnie udziela jej
pomocy. Jednak z czasem wszystko zaczyna się zmieniać.
Renacie na początku nie odpowiada taka
sytuacja, że tak często przebywa w domu Kasi, wstyd jej przed ojcem
koleżanki. Jednak z czasem cała sytuacja ulega zmianie i Renacie
zaczyna imponować Krzysztof. Młoda dziewczyna zaczyna w nim widzieć
nie tylko swojego wybawcę, ale też prawdziwego mężczyznę, o
którego względy zaczyna się ubiegać. Zaczyna prowokacyjnie się
ubierać, i zachowywać, zaczyna go co raz częściej kokietować. A
Krzysztof który już bardzo długo nie miał żadnej kobiety,
zaczyna ulegać urokowi Renaty, która wyglądem mogłaby uchodzić
za dwudziestolatkę. I tak zaczyna się romans dorosłego mężczyzny
z czternastolatką, który bardzo źle się skończy.
Tomasz Kuza w swojej książce podjął
się bardzo trudnego tematu, niezwykle kontrowersyjnego, bo w końcu
nic tu nie jest proste. I nie, nie popieram głównego bohatera,
jestem przeciwna temu czego się dopuścił, w końcu jako dorosła
osoba, jako ojciec powinien znać pewne granice. Ale jest też on
tylko człowiekiem, który ulega urokowi dziewczyny, która kusi go,
uwodzi, która prowokuje. W Polsce stosunek płciowy odbyty z osobą
która nie ukończyła piętnastego roku życia, jest zabroniony i
podlega odpowiedzialności karnej. Jednak czy ten rok różnicy to
naprawdę tak wiele? Czy nie ma jakiejś taryfy ulgowej kiedy
niepełnoletnia dziewczyna twierdzi, że była wszystkiego świadoma
i że sama tego chciała?
Autor pokazuje nam wiele emocji, tych
dobrych ale też i złych. Możemy zobaczyć co się dzieje z
dorosłym facetem, który jest pod wpływem wdzięków
czternastolatki, jak uczucia, pożądanie potrafią zaćmić to co
podpowiada rozum. Jak wąska jest granica między pożądaniem a
miłością. No i krzywda, czy tylko Renata została skrzywdzona, a
co z córką, co z rodziną?
„Niebezpieczna jej uroda” Tomasza
Kuzy to bardzo ciekawa książka, podejmująca trudny temat. Autor
stworzył historię trudnej miłości, historię, która zaskoczy nie
jednego. Tu nic nie jest przewidywalne. Książkę czyta się
naprawdę szybko i nawet nie wiemy kiedy się kończy. Ale chociaż
się kończy to na pewno w głowie pozostanie na długo, i wywoła
wiele emocji.
Polecam!!!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Novae
Res, za co serdecznie dziękuję!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 2,4 cm (130,6cm)
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Ciemne postacie w historii kościoła. Mity, kłamstwa, legendy. – Michael Hesemann
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 344
Źródło: Biblioteczka własna
Jak to jest, że pewne rzeczy nas
przyciągają a inne nie? Wszystko zależy od chwytliwego tytułu i
kontrowersji jakie wzbudza. I tak po bardzo głośnej książce Downa
Browna powstało wiele pytań i teorii. Ale nie tylko ten pisarz
wzbudza w nas wiele wątpliwości, media zasypują nas co rusz
niejednoznacznymi tytułami by przyciągnąć jak największą uwagę.
Michael Hesemann – niemiecki historyk
i publicysta, autor ponad trzydziestu książek, poświęconych
głównie historii kościoła katolickiego, wprowadza nas w świat
najbardziej dyskusyjnych i kontrowersyjnych postaci i wydarzeń w
historii kościoła katolickiego. Wszystkie wydarzenia przedstawione
są w kolejności chronologicznej względem ich powstania, a nie tego
jak „wałkowane” były przez nasze społeczeństwo.
I tak oto autor dementuje nam plotki na
temat grobu Jezusa, czy jego domniemanego ślubu z Marią Magdaleną.
Możemy dowiedzieć się więcej na temat ewangelii gnostyckich czy
świętego Graala, o którym w ostatnim czasie, w szczególności po
książce „Kod Leonarda da Vinci”, wiele się mówi. W książce
nie brakuje też informacji na temat templariuszy, czy papieżycy
Joanny. Michael Hesemann przeprowadza nas przez czasy od
średniowiecza po współczesność, po tajemniczą śmierć Jana
Pawła I.
Książka ta nie jest łatwą lekturą
ze względu na poruszane tematy, jednak autor zrobił wszystko by
każdy mógł je z łatwością zrozumieć i przyswoić. Dementuje on
wiele mitów, kłamstw, czy legend. Jest to idealna książka dla
tych którzy pragną poznać prawdę, których interesuje historia
Kościoła, czy historia w ogóle. Książka ciekawi ale też zmusza
do zastanowienia się nad pewnymi faktami.
Polecam, to nie tylko książka
religijna, to przede wszystkim książka pełna wiedzy, faktów
historycznych, to odpowiedź na wiele intrygujących pytań!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa
M, za co serdecznie dziękuję!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 2,6 cm (128,2cm)
piątek, 6 grudnia 2013
Stosik - ostatni w tym roku?
Troszkę słabo widać, ale w tym roku lepiej już nie będzie :(
A Wy jak sądzicie, widzicie coś dla siebie?
- "Dom tajemnic" Chris Columbus, Ned Vizzini - od Wydawnictwa Znak - bardzo dziękuję :)
- "Motylek" Mausch Jolanta - od Wydawnictwa Novae Res - bardzo dziękuję :)
- "Purpurowe gniazdo" Bożena Kraczkowska - jw.
- "Pies Baskerville'ow" Magdalena Siwek, Paweł Brzostek - jw.
- "Wybrani" C. J. Daugherty
- "Dziedzictwo" C. J. Daugherty
A Wy jak sądzicie, widzicie coś dla siebie?
środa, 4 grudnia 2013
Pan Przypadek i Celebryci – Jacek Getner
Wydawnictwo: Zakładka
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 230
Źródło: Biblioteczka własna
Twórczość pana Jacka Getnera miałam
okazję poznać przy okazji czytania jego książki „Brzydka miłość”. Bardzo spodobały mi się opowiadania, które mnie
rozbawiły, zaciekawiły, ale też zasmuciły. Potem sięgnęłam po
druga książkę - „Dajcie mi jednego z was”, aż w końcu
przyszedł czas na książkę „Pan Przypadek i trzynastka”, po
której wiedziałam, że to nie jest moja ostatnia książka z serii
o niezwykłym detektywie !
Jacek Przypadek to niezwykle
inteligenty, ale przede wszystkim bardzo spostrzegawczy człowiek,
który twierdzi, że każdy z nas jest niestety bardzo przewidywalny
i to dzięki temu, jest on w stanie rozwiązać najbardziej
skomplikowaną sprawę. I tak tym razem bierze on udział w trzech
sprawach związanych z rozpoznawalnymi osobami. Celebryci, to oni tym
razem popadają w kłopoty, jednak czy naprawdę a może na pokaz, w
końcu każdy z nich uważa że praca dla nich to zaszczyt i dlaczego
mają za cokolwiek płacić. Jednak Jacek wie swoje i tak bierze on
udział w poszukiwaniach mordercy na planie filmowym, pomaga odzyskać
„Manifest komunistyczny” oraz pomaga odnaleźć Mikela na
zlecenie jego narzeczonej.
Świetnie było znów wrócić do
świata Jacka Przypadka, do ludzkiej przewidywalności. Nie sądziłam,
że tak zatęsknię za panią Irminą Bamber, za „Młodym Bogiem
seksu – Błażejem”. Nie zabrakło też niezawodnego komisarza
Łosia. I jak zwykle sam Jacek z którym nudzić się nie można,
który usilnie każdą chwilę poświęca na trening przed maratonem,
oraz spotyka się z ojcem, który chce mu wybić z głowy wszystkie te sprawy.
„Pan Przypadek i Celebryci” Jacka
Getnera to druga część przygód genialnego detektywa, który choć
nieco cyniczny, to w gruncie rzeczy bardzo sympatyczny chłopak,
szukający swojej drogi. Autor po raz drugi serwuje nam ciekawe
sprawy detektywistyczne, które nie pozwolą nam się nudzić.
Książka zdecydowanie bawi, i pozwala na chwile odprężenia. A sami
celebryci? Lepiej bym ich nie umiała opisać, autor świetnie oddał
ich poczucie ważności, zadufanie w sobie.
Już się nie mogę doczekać kolejnej
części!
Za książkę dziękuję Panu Jackowi
Getnerowi !!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 1,3 cm (125,6cm)
Etykiety:
kryminał,
literatura współczesna polska,
powieść,
Wyd. Zakładka
Subskrybuj:
Posty (Atom)