Lato w pełni, książki się czytają, inne przychodzą a ja nadal nie mam czasu napisać zaległych recenzji. Kto to widział, żeby czas tak szybko uciekał!
Na pocieszenie w końcu udało mi się zdobyć własne egzemplarze książek Virgini C Andrews - z Finty.pl
Pozostałe książki to egzemplarze do recenzji, za które bardzo dziękuję!!!
poniedziałek, 29 lipca 2013
środa, 17 lipca 2013
Chuliganka – Izabela Jung
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 286
Źródło: Biblioteczka własna
„Chuliganka to stan serca. Chuligance
niczego nie można zabronić. Czy wygodne, skrojone na miarę życie
pomieści jej nieskrepowaną potrzebę wolności?”
Każdy z nas marzy o tym by zaznać w
życiu jak najwięcej szczęścia, by mieć kochającą rodzinę,
piękny dom, świetną pracę, a przede wszystkim jak najmniej
zmartwień. I tak właśnie miała Ewa – mąż, dwójka wspaniałych
dzieci i piękny dom z ogrodem. Czy można chcieć czegoś więcej,
czy czegoś brakuje w tym obrazku? Tak – wolności. Ewa cieszyła
się swoim życiem, aż na jej drodze nie stanął ON!
Zeliem, to przez niego, a właściwie
dzięki niemu, wszystko się zmieniło, to on obudził w Ewie nowe
uczucia, to on spowodował, że nabrała ona odwagi by w końcu
spełnić ukryte i od dawna zapomniane marzenia. To dzięki niemu Ewa
zapragnęła czegoś dla siebie, i w końcu dzięki niemu na nowo
zaczęła szukać swojego miejsca na ziemi, choć nie obyło się bez
kłopotów.
Jednak czy Ewa zostawi wszystko dla
Zeliema, czy jest gotowa oddać swoją wolność?
Kiedy zabierałam się za tę książkę,
spodziewałam się troszkę czegoś innego, myślałam, że to
kolejna książka o miłości, że to kolejna historia o rodzącym
się uczuciu. I tak jest, ale to nie wszystko, to nie jest zwykła
historia miłosna, to jest prawdziwe życie pewnej „chuliganki”.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, zwłaszcza że to debiut Pani Izabeli
Jung!
Nigdy nie popierałam zdrady, zawsze
uważałam, że są pewne granice, że nie można oszukiwać drugiego
człowieka, a jednak w tym przypadku nic nie jest takie proste. Mąż
– nie mąż, który nie widzi żony, jej potrzeb, który nie
potrafi wprost się spytać, czy wszystko jest porządku, który
przede wszystkim udaje że nie widzi, że jest jakiś problem. I on –
Zeliem, Czeczeniec, niesamowicie przystojny, pociągający i
niedostępny, pochodzący jakby z „innego świata”. To dla niego
Ewa straciła głowę, to z nim łamała wszelkie granice, jednak,
pomimo że była gotowa poświęcić wiele, to czy była gotowa dać
znów się uwięzić? Bo związek z obcokrajowcem, w tym przypadku z
Zelimem wiązałaby się z wielką zmianą.
„Ale czego można się spodziewać po
Chuligance? Niepokornej, zachłannej na życie, sięgającej zawsze
po to, czego pragnie?”
„Chuliganka” Izabeli Jung to
najlepszy debiut jaki ostatnio czytałam, to jedna z lepszych
polskich książek jakie wpadły w moje ręce! To nie jest kolejne
„love story”, to złożona historia trojga ludzi. Autorka
stworzyła niesamowicie realne postacie, których nie da się tak po
prostu ocenić, bo tu nic nie jest takie proste. Bo czy można komuś
zabronić szczęścia? A z drugiej strony jak bardzo można kłamać,
oszukiwać, czekać na druga osobę. Jak wiele można poświęcić
dla tego jedynego, czy można zmienić siebie samego?
Książkę pochłonęłam
błyskawicznie, zrobiła ona na mnie spore wrażenie, a przede
wszystkim daje sporo do myślenia, do zastanowienia się nad własnym
życiem i szczęściem. Polecam, bardzo!!!! Myślę, że każdy z nas
ma w sobie coś z „chuliganki” tylko nie każdy jest aż tak
odważny by zawalczyć o siebie!!!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Czarna Owca, za co serdecznie dziękuję!!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 2,2 cm
piątek, 12 lipca 2013
To, co najważniejsze – Małgorzata Rogala
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 240
Źródło: Biblioteczka własna
W życiu każdego z nas są rzeczy ważniejsze i te mniej ważne. Dla jednych liczą się pieniądze
dla innych rodzina, a jeszcze inni stawiają na karierę. Jednak co
by nie było, chyba nikt z nas nie umie zapanować nad jednym – nad
miłością!
Marta jest kobietą po czterdziestce,
która choć wiele przeszła, to jednak się nie poddała. Wiele lat
temu przeżyła swoją pierwszą, wielką i jedyną miłość, która
skończyła się nieoczekiwanie i dość burzliwie. Owocem tej
miłości jest Ania, dwudziestoletnia studentka malarstwa. Teraz
kobieta pracuje w jednej z renomowanych kancelarii prawniczych,
odnosząc sukcesy jako prawniczka. Jej życie jest całkowicie
poukładane, wręcz bardzo monotonne, no może poza drobnym
zamartwianiem się o córkę i jej miłość. Wszystko jednak do
czasu, kiedy na drodze Marty nieoczekiwanie staje Marcin, jej
ukochany sprzed lat, który choć obiecywał i zapewniał o swoim
uczuciu, to jednak ją zostawił bez słowa wyjaśnienia.
Teraz Marta ma wielki dylemat, na
szczęście chęć poznania prawdy jest silniejsza od urazów, i tak
na jaw wychodzi zdrada, a nawet dwie. Jednak czy tym razem zwycięży
uczucie, czy miłość po tylu latach nadal może być tak silna?
„To, co najważniejsze” to debiut
pani Małgorzaty Rogali, i to całkiem udany. Podjęła się ona
pisania na dość „pospolity„ temat, bo o miłości, rozstaniu,
nieporozumieniach, jednak wcale nie taki prosty, bo książek i
historii jest wiele ale nie każda zasługuje na miano ciekawej. Pani
Małgosia stworzyła historię dwojga ludzi, którzy gdzieś się
pogubili, którzy w wyniku nieporozumienia i zdrady przyjaciela, nie
dali sobie szansy. I tu pada głównie pytanie czy można wybaczyć
zdradę, czy można tłumaczyć się tym, że za dużo się wypiło?
Czy możliwa jest przyjaźń między kobietą a mężczyzną?
Akcja książki dzieje się dość
szybko, poznajemy tajemnice sprzed lat, i patrzymy jak miłość na
nowo rozkwita. Nie ma tu zbędnych rozważań, zastanawiania się,
wałkowania tematu. Są za to emocje, te złe – żal, ale przede
wszystkim te dobre, znów budząca się namiętność i nadzieja, że
tym razem wszystko się uda. Autorka „nie owija niczego w bawełnę”,
nie pisze na siłę, wszystko jest takie zwykłe, prawdziwe.
Bohaterowie świetnie przemyślani, w szczególności podobała mi
się Ania, jej wahania, taka typowa dwudziestoletnia dziewczyna,
troszkę jeszcze naiwna a z drugiej strony nad wyraz dojrzała.
Polecam tym, którzy mają ochotę na
tajemnice sprzed lat, na miłość i zdradę, którzy jeszcze nie
zapomnieli co to miłość :)
Za książkę bardzo serdecznie
dziękuję autorce – Małgorzacie Rogala !!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 1,7 cm
poniedziałek, 8 lipca 2013
Kronika ślubnych wypadków – Jessica Hart
Wydawnictwo: Harlequin
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 234
Źródło: Biblioteczka własna
Lato to czas, kiedy mam ochotę
zwolnić, jak najwięcej czasu spędzać na słoneczku, kiedy
najprzyjemniej jest poleżeć i pomarzyć, by oderwać się trochę
od życia i kłopotów. Dlatego Wydawnictwo Harleqiun wyszło nam
naprzeciw wydając nową serię książek KISS - „Do zakochania
jeden krok. A raczej jeden pocałunek!”
„Kiss to nowa seria zmysłowych i
zabawnych opowieści. W każdej historii znajdziesz dużą dawkę
humoru i niezapomniany dreszczyk emocji towarzyszący nowej miłości.”
Firth Williams miała wszystko
zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach, bo tylko dobry plan
mógł ją uratować. Kiedy umarła jej mama, Firth postawiła
wszystko na wykształcenie a następnie karierę. Wiedziała, że
wszystko zależy od niej samej i jej pracy, od tego by polegać tylko
na sobie. Jednak z nieprzewidywalną przyrodnią siostrą nic nie
jest proste, nawet dla tak ułożonej pani inżynier.
Firth musi na szybko zaplanować
niezapomniany wieczór panieński dla siostry, która wychodzi za
gwiazdę popu, do tego uporać się z dość irytującym zarządcą
Whellerby, gdzie nadzoruje budowę. Wszystko wskazuje, że poukładane
życie Firth nabierze niezwykłego tempa, a ona sama przekona się,
że nie wszystko można zaplanować.
„Kronika ślub wypadków” to bardzo
fajna i leciutka książeczka, to bardzo dobry romans, w którym nie
brakuje emocji, skomplikowanych sytuacji oraz wielu zabawnych
sytuacji. Ale autorka nie stawia tylko na miłość, pokazuje nam ona
życie zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach. Wiele osób z
różnych powodów ma wszystko zaplanowane, żyje zgodnie z planem,
bojąc się tego co nieznane, bojąc się by znów nie zostać
zranionym. Jednak życia nie da się zaplanować o czym przekonała
się bohaterka.
Podoba mi się ta seria, idealna na
lato, książka małego formatu, świetnie mieści się w torebce, do
tego niska cena zdecydowanie kusi. Dlatego polecam tym, którzy mają
ochotę na lekką i zabawna historię, na wakacyjną miłość!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Harlequin/Mira,
za co serdecznie dziękuję!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 1,5 cm
sobota, 6 lipca 2013
Książka wędruje do ...
Natanna!!!!
Jestem niesamowicie ciekawa, czy i u Ciebie książka się sprawdzi :)
Natanno czekam na adres do wysyłki.
Pozdrawiam :)
piątek, 5 lipca 2013
Zwyczaje dzieci francuskich – Marcin Gołąbek
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 62
Źródło: Biblioteczka własna
Bajki - któż z nas ich nie lubi,
piękne, kolorowe, wprowadzają dzieci w inny świat. Bawią, uczą,
umilają czas naszym pociechą. Jednak nie wszystkie dzieci są takie
same, i nie wszystkie bajki są dla dzieci w tym samym wieku, dlatego
Warsztat Pisarski NIC tworzy książki przy współpracy
biblioterapeuty oaz psychologa dziecięcego.
„Zwyczaje dzieci francuskich” to
bardzo ciepła i mądra bajka, która przedstawia nam nowy nieznany
świat – świat dzieci francuskich. Choć nie różni się on aż
tak bardzo od naszego, to jednak dzięki Różą możemy nieco więcej
dowiedzieć się o Francji i jej mieszkańcach.
„Czy ciekawi Was Francja? Czy lubicie
dalekie podróże?
Czy wiecie, że róże potrafią rozmawiać?”
Z książki możemy dowiedzieć się
gdzie znajduje się Francja, jaki ma kształt, jakiego koloru jest
flaga. Dlaczego dzieci francuskie tak lubią czekoladę, kim jest pan
Eiffel. Jednak przede wszystkim możemy dowiedzieć się, że bez
różnicy skąd pochodzimy i gdzie mieszkamy, to wszyscy jesteśmy
tacy sami, wszystkie dzieci są takie same.
„Zwyczaje dzieci francuskich” to
idealna książka dla dzieci wkraczających w wiek szkolny, które
ciekawe świata, mogą poznać jego kawałek. Książka napisana
bardzo prostym a zarazem bardzo plastycznym językiem, wprowadza
dzieci w nową, nieznaną rzeczywistość. To świetna książka,
która zdecydowanie pobudza wyobraźnię naszych maluszków, uczy i
uprzyjemnia czas!
Książkę przeczytałam dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Novae
Res, za co serdecznie dziękuję!!!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 0,6 cm
Etykiety:
bajki,
literatura dziecięca/młodzieżowa,
literatura polska,
Novae Res
poniedziałek, 1 lipca 2013
Dieta horoskopowa – Agata Wasilenko + konkurs!
Wydawnictwo: Wydawnictwo Grodkowskie
Rok wydania: 2006
Liczba stron: 138
Źródło: Biblioteczka własna
Dlaczego tak jest, że jedni mają
idealną figurę, nie mają problemów z nadwagą, zbędnymi
kilogramami, a inni całe życie liczą każdą kalorię, odmawiają
sobie wielu przyjemności?. Z drugiej strony świat byłby nudny,
gdybyśmy wszyscy byli idealni, tacy sami, gdybyśmy mogli się
opychać bez umiaru.
Agata Wasilenko za swoje ulubione hobby
uważa stawianie horoskopów, by pomóc znajomym i nie tylko,
napisała „Dietę horoskopową”. Na to czy mamy tendencję do
tycia, mają wpływ nie tylko geny czy środowisko, ale też gwiazdy.
Z horoskopów można odczytać pewne cechy, które mają wpływ na
powstawanie nawagi. Tak więc co znajdziemy w tej książce? „Nie
ma w niej cudownych sposobów na zrzucenie kilkudziesięciu
kilogramów w trzy tygodnie. Można za to w niej znaleźć opis cech,
które przeszkadzają lub wydatnie pomagają w odniesieniu sukcesu w
odchudzaniu ludziom urodzonym w poszczególnych znakach Zodiaku oraz
wskazówki co robić, żeby słabości nie przeszkadzały w
osiągnięciu zamierzonego celu.”
Byłam bardzo ciekawa tej książki,
tego co autorka napisze o moim znaku Zodiaku, czy trafi w sedno i tu
jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Wiele rzeczy się zgadza -
„strzelec nie radzi sobie z niepokojem, często traci samokontrolę
i brak mu dyscypliny”. A co powinno zniknąć z mojego jadłospisu?
Ulubione desery z masą korówkową, czy kwaśne owoce. Jest tego
zdecydowanie więcej, więc jeśli jesteście ciekawi tej pozycji
zapraszam do konkursu, wystarczy odpowiedzieć na jedno krótkie
pytanie..
KONKURS!
Do wygrania są 2 egzemplarze książki "Dieta Horoskopowa" Agaty Wasilenko
Do wygrania są 2 egzemplarze książki "Dieta Horoskopowa" Agaty Wasilenko
Pytanie: Czy wierzycie w horoskopy?
Regulamin
konkursu:
- Organizatorem konkursu jest autorka bloga Książka jest życiem naszych czasów ...
- Konkurs trwa od 28 czerwca do 5 lipca 2013 (do godziny 23.59).
- Wyniki zostaną ogłoszone na blogu do siedmiu dni roboczych od zakończenia konkursu.
- Zwycięzca jest zobowiązany wysłać maila z danymi adresowymi na adres babel.smok@gmail.com w ciągu trzech dni od momentu ogłoszenia wyników. Po tym terminie nastąpi wybór nowego zwycięzcy.
- Sponsorem nagród jest Wydawnictwo Grodkowskie
- Nagrody nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.
- Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu pod tym postem odpowiedzieć na pytanie: Czy wierzycie w horoskopy?
- W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce oraz prowadzące blog (o dowolnej tematyce).
- Osoba biorąca udział w konkursie musi być obserwatorem bloga Książka jest życiem naszych czasów ... .
- Nie jest wymagane umieszczenie na blogu banerka promującego konkurs przez uczestnika.
- Zwycięzcą konkursu zostanie osoba, której wypowiedź najbardziej przypadnie do gustu autorce bloga Książka jest życiem naszych czasów ... Decyzja o ogłoszeniu zwycięzcy jest całkowicie subiektywna.
- Prawo do składania reklamacji w zakresie niezgodności przeprowadzenia konkursu z Regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu trzech dni od daty wyłonienia jego laureatów. Należy je zgłaszać w formie e-maila na adres: babel.smok@gmail.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)